4 fakty o osoczu bogatopłytkowym
Osocze bogatopłytkowe to prawdziwa bomba odżywcza dla skóry i włosów. Odmładza, regeneruje, skutecznie spowalnia procesy starzenia się. To dlatego osocze bogatopłytkowe pokochały osoby na całym świecie. Nie wszyscy jednak wiedzą, że separat można pozyskać na kilka sposobów lub że da się nim leczyć łysienie. Poznaj cztery fakty dotyczące osocza oraz zabiegu z jego wykorzystaniem.
Fakt 1 – osocze bogatopłytkowe nie uczula
– Mezoterapia i intradermoterapia osoczem bogatopłytkowym to najskuteczniej obecnie odmładzający zabieg (oczywiście poza własnymi komórkami regeneracyjnymi i macierzystymi pacjenta). Pozwala w krótkim czasie uzyskać delikatny lifting i promienny wygląd – mówi dr Urszula Brumer, lekarz medycyny estetycznej i właścicielka warszawskiej kliniki Medycyna Młodości. – Płytki krwi zawierają czynniki wzrostu, stymulujące komórki skóry do samoodnowy. Zatem w efekcie podania osocza bogatopłytkowego w skórę, staje się ona gładsza, bardziej elastyczna i wyraźnie młodsza. Wygładzają się drobne zmarszczki, a twarz nabiera blasku.
Ponieważ osocze bogatopłytkowe jest preparatem pozyskiwanym z krwi pacjenta, nie ma ryzyka reakcji uczuleniowej a zabieg jest całkowicie bezpieczny. Zabieg nazywany jest również Autologiczną Odnową Komórkową (ACR – Autologous Cellular Regeneration), gdyż regeneracja komórek skóry zachodzi dzięki działaniu własnych czynników wzrostu i substancji przeciwzapalnych.
Fakt 2 – osocze można pobrać na różne sposoby
Osocze pozyskane z krwi może mieć różne stężenie płytek krwi, a wszystko to w zależności od metody pozyskania osocza, na którą się zdecydujemy. Jedną z nich jest metoda prof. Ceccarelli-Garcia, nazywana również Full Face Regeneration. Umożliwia ona kompleksowe odmłodzenie wszystkich tkanek twarzy w sposób naturalny, komfortowy i bezpieczny dla pacjenta.
Zabieg z użyciem tej metody zaczyna się od miejscowego znieczulenia i pobrania niewielkiej ilości krwi pacjenta (około 32 mililitry) do probówki. Następnie krew poddajemy wirowaniu w medycznej wirówce laboratoryjnej w celu uzyskania osocza (około 15 ml), czyli koncentratu z płytkami krwi, zawierającego czynniki wzrostu, które będą pobudzać skórę do regeneracji. Uzyskany koncentrat ma barwę złocistą i działa niczym eliksir młodości. Wciągamy go do strzykawki i ostrzykujemy twarz lub/i inne okolice ciała pacjenta. Osocze aktywowane jest wewnątrz, a nie na zewnątrz skóry, co daje najlepsze efekty odmładzające.
O ile metoda prof. Cecarelli Garcia polega na pozyskaniu osocza o stężeniu płytek krwi 3 razy większym niż w krwi pełnej, o tyle inna metoda, nazwana Angel System polega na pozyskaniu osocza o stężeniu płytek krwi 6-8 razy większym niż w krwi pełnej, a metoda Prosys – na pozyskaniu osocza o stężeniu płytek krwi 5 razy większym.
Co zatem wybrać? Wiele zależy zatem od stopnia problemu, z jakim się zmagamy, ale warto podkreślić, że im większe stężenie płytek krwi, tym uzyskujemy szybszy efekt. W praktyce zabieg Angel System częściej wybierają panowie cierpiący z powodu łysienia (ponieważ oczekują szybkich efektów, bez konieczności wykonywania zabiegu w seriach), zaś kobiety chcące odmłodzić twarz – metodę prof. Cecarelli Garcia (ponieważ nie przeszkadza im przypominanie zabiegu co jakiś czas), a osoby chcące usunąć blizny – metodę Prosys (ponieważ chcą uzyskać maksymalnie skondensowane osocze redukujące blizny). Nie ma jednak na to reguły, która metoda jest lepsza. Każdego pacjenta traktujemy indywidualnie, bo wiemy, że każdy ma inne potrzeby – wyjaśnia dr Urszula Brumer.
Fakt 3 – osocze można wstrzykiwać do skóry na różne sposoby
W jakich przypadkach warto zdecydować się na zabieg osoczem bogatopłytkowym? -Ta metoda odmładzania doskonale sprawdza się, kiedy chcemy np.: wygładzić skórę, zredukować blizny potrądzikowe i przebarwienia, poprawić opadający po czterdziestym roku życia kontur twarzy, zwiększyć napięcie skóry na szyi lub wyleczyć nadmierne wypadanie włosów – tak u mężczyzn, jak i u kobiet. Jak podkreśla dr Urszula Brumer, osocze bogatopłytkowe podane w skórę uruchamia proces, którego zadaniem jest stymulacja komórek skóry do namnażania oraz pobudzanie fibroblastów do wytwarzania nowego kolagenu. W rezultacie uzyskujemy regenerację i odnowę skóry, jej nawilżenie i odmłodzenie.
Co istotne, osocze bogatopłytkowe można wstrzykiwać do skóry na różne sposoby. Z zastosowaniem klasycznej mezoterapii, bądź też liniowo, wzdłuż zmarszczki lub fałdu skóry. Zabieg można jednocześnie łączyć z innymi zabiegami medycyny estetycznej takimi, jak: peelingi, mikrodermabrazja czy zabiegi laserowe, co zawsze prowadzi do uzyskania jeszcze lepszego efektu ostatecznego.
Fakt 4 – osocze nie tylko odmładza, ale również leczy łysienie (także u kobiet)
Łysienie u kobiet to wbrew pozorom coraz powszechniejszy problem. Oprócz permanentnego stresu, w jakim żyjemy, inne przyczyny kobiecego wypadania włosów mają podłoże: hormonalne (występujące m.in. podczas ciąży) oraz polekowe, np. po kuracji sterydami, lekami przeciwbólowymi i przeciwzapalnymi lub po leczeniu hormonalnym.
Niemały wpływ ma także śmieciowe jedzenie i częste przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach. O ile doraźną pomocą mogą być suplementy diety zawierające skrzyp polny, pobudzające krążenie masaże lub regularne wsmarowywanie we włosy olejku łopianowego, o tyle warto też wzbogacić codzienną dietę w żelazo (czerwone mięso), proteiny (białe sery, jajka, ryby) oraz w cynk (orzechy, pestki słonecznika).
Dużo skuteczniejszym rozwiązaniem jest jednak skorzystanie z zabiegu z osoczem bogatopłytkowym. Czynniki wzrostu zawarte w płytkach krwi, podane do skóry głowy, pobudzają cebulki do wytwarzania nowych i mocniejszych włosów.
Mezoterapia z użyciem osocza jest więc zabiegiem stymulującym komórki skóry i jej przydatki, a poza tym korzystnie wpływającym na poprawę krążenia w naczyniach włosowatych. Choć sam zabieg nie należy do najprzyjemniejszych, to jest za to krótki i skuteczny. Uzyskuje się widoczny odrost i lepszą jakość włosów.
Zaleca się wykonanie serii 3 zabiegów powtarzanych co 1-2 miesiące. Jedna wizyta trwa ok. 30 minut, a ślady ukłucia igłą znikają w ciągu kilku godzin. Zadziwiająco pozytywne efekty sprawiają, że zaczynamy rozumieć, dlatego osocze bogatopłytkowe nazywane jest odżywczo-stymulująca bombą oraz dlaczego jego popularność wciąż rośnie.
Informacje o ekspercie:
Dr Urszula Brumer – lekarz medycyny estetycznej, autorka bloga www.urszulabrumer.pl oraz wielu artykułów prasowych dot. medycyny estetycznej. Właścicielka kliniki specjalizującej się w zakresie zabiegów preparatami autologicznymi „Dr Urszula Brumer Medycyna Młodości” – www.drbrumer.pl. To pierwsza w Polsce klinika stosująca własne komórki pacjenta do leczenia m.in. blizn.