Jak rozpoznać raka piersi? Ta wiedza może uratować zdrowie i życie
Nowotwór piersi należy do najczęściej diagnozowanych nowotworów złośliwych w Polsce. Kiedyś uważano, że dotyka w szczególności kobiety po menopauzie, jednak w ostatnich latach istotnie zwiększa się liczba zachorowań w grupie młodszej, czyli 20-49 lat.
Profilaktyka raka piersi wymaga odpowiedniej komunikacji z kobietami już we wczesnym etapie ich życia. Za miesiąc, w którym szczególnie zwracana jest uwaga na potrzebę badań i profilaktyki w tym kierunku, uznawany jest październik, celebrowany na świecie jako Różowy Październik. W trosce o zdrowie kobiet Grupa American Heart of Poland realizuje w swojej placówce – Szpitalu im. Matki Teresy z Kalkuty w Drawsku Pomorskim bezpłatne badania profilaktyczne. O tym, na jakie objawy powinniśmy zwrócić szczególną uwagę, które badania wykonywać i jak przebiega proces leczenia opowiadają: ginekolog Piotr Becker oraz chirurg-onkolog Piotr Bielecki.
Przede wszystkim profilaktyka
– Pierwsze USG piersi warto wykonać już w wieku 18-20 lat. Nie jest to badanie obciążające dla organizmu, stąd też profilaktycznie można je wykonywać co roku. Raz do roku powinniśmy też wykonywać badania cytologiczne – apeluje Piotr Becker ze Szpitala im. Matki Teresy z Kalkuty w Drawsku Pomorskim Grupa American Heart of Poland.
Kluczowe w profilaktyce jest również samobadanie. Powinniśmy je wykonywać regularnie raz w miesiącu, najlepiej w 7-10 dni od początku miesiączki. Badanie warto wykonywać przed lustrem, sprawdzając czy pojawiły się w piersiach jakieś niepokojące zmiany, czy jedna nie różni się znacząco od drugiej. Pamiętajmy, że badamy nie tylko cały miąższ piersi, ale również doły pachowe. Innym sposobem wartym przetestowania jest wyrobienie sobie nawyku takiego badania np. podczas kąpieli. Sygnałem dla kobiet, że warto zgłosić się do lekarza, powinny być wszelkiego rodzaju niepokojące zmiany w piersiach, typu zgrubienia, zmiany skórne, wydzielina z brodawki, bóle piersi.
– Niestety, na podstawie naszych doświadczeń widzimy, że w Polsce nadal jeszcze zbyt mały odsetek kobiet regularnie wykonuje odpowiednie badania profilaktyczne. Trafiają do nas pacjentki, które np. nie były u ginekologa od 15 lat. W takim czasie zmiany nowotworowe – czy to piersi czy raka szyjki macicy – mogą poczynić znaczące spustoszenie w organizmie – mówi ginekolog. – Zaniedbanie jest w tej kwestii chyba największym „grzechem”. Dlatego apelujemy, żeby pamiętać o badaniach i się ich nie obawiać – nawet, jeśli jakieś zmiany zostają wykryte, to na odpowiednim etapie są one w pełni wyleczalne – dodaje.
Rozwój leczenia uzupełniającego
Jak przyznaje Piotr Bielecki, chirurg-onkolog w Szpitalu im. Matki Teresy z Kalkuty w Drawsku Pomorskim Grupy American Heart of Poland, w Polsce nadal w leczeniu raka piersi często niezbędna do zastosowania jest mastektomia, ponieważ pacjentki bardzo późno zgłaszają się do lekarza i zmiany nowotworowe okazują się na tyle zaawansowane, że zabieg oszczędzający nie jest możliwy. Tymczasem współczesna medycyna oferuje coraz większe możliwości minimalizacji interwencji chirurgicznej, przy jednoczesnym rozwoju terapii uzupełniającej.
– Dążymy do tego, by leczenie chirurgiczne było jak najmniej inwazyjne. Kiedyś usuwało się całą pierś z mięśniami piersiowymi i węzłami chłonnymi pachy, co wymagało otwarcia klatki piersiowej. Obecnie są to operacje wykonywane metodą tumorektomii – w sposób maksymalnie oszczędzający tkanki w zdrowym granicach z tzw. węzłem wartowniczym, który się wybarwia. Jest to metoda, która pomaga rozpoznać, czy nastąpiły przerzuty drogą limfatyczną, dzięki czemu można ograniczyć profilaktyczne usuwanie węzłów chłonnych. Jeśli węzeł jest ujemny, to na tym kończy się leczenie operacyjne, jeśli jest dodatni, czyli są w nim zmiany nowotworowe, poszerza się zabieg o wycięcie węzłów całej pachy. – wyjaśnia chirurg-onkolog.
Kolejnym krokiem w terapii jest leczenie uzupełniające. U pacjentek leczonych metodą oszczędzającą ważne jest rozpoznanie rodzaju receptorów, dzięki czemu możliwe jest dobrane odpowiedniej terapii hormonalnej.
– Jeżeli receptory estrogenowe i progesteronowe są dodatnie, stosuje się tzw. leczenie antyestrogenowe, które blokuje wydzielanie tego hormonu w organizmie. To również znaczący postęp w leczeniu, kiedyś bowiem osiągało się ten efekt głównie poprzez usuwanie jajników, jeśli kobieta była jeszcze w wieku rozrodczym. Dodatkowo przy leczeniu oszczędzającym wprowadzana jest radioterapia, a jeśli pacjent tego wymaga – również chemioterapia. – tłumaczy Piotr Bielecki.
Na raka piersi mają wpływ czynniki genetyczne, ale również dieta i uwarunkowania środowiskowe
O profilaktycznych badania w kierunku nowotworu piersi powinny szczególnie pamiętać osoby obciążone tą chorobą rodzinnie. Sygnałem ostrzegawczym powinno być wystąpienie tej choroby u mamy, siostry, a nawet babci i rodzeństwa naszych przodków.
– Jeżeli rak piersi jest uwarunkowany genetycznie – występuje w pierwszym, drugim, a nawet trzecim pokoleniu – warto pomyśleć o zrobieniu badań pod tym kątem. U osób ze stwierdzonymi zmianami genetycznymi, czyli w tym wypadku przede wszystkim genami BRCA1 i BRCA2, zalecane jest wzmożona profilaktyka i częstsze badania kontrolne. W przypadku takich pacjentów od 9 do 11 razy częściej dochodzi do zachorowania na nowotwór piersi, pamiętajmy jednak, że sam wynik dodatni w badaniu genowym nie jest równoznaczny ze zdiagnozowaniem raka – wyjaśnia ekspert American Heart of Poland.
Na zwiększoną zachorowalność na raka piersi we współczesnym świecie bardzo istotny wpływ ma również chemizacja środowiska i dieta. Na zachorowalność ani skomplikowanie operacji nie ma natomiast wpływu rozmiar piersi ani przebyte ciąże.
– Jeśli chodzi o dietę, to do tego typu zachorowań szczególnie predysponuje dieta wyskotłuszczowa oraz taka, w której dominują mocno przetworzone produkty. Zdradliwy w tej kwestii jest przede wszystkim drób, którego szybki wzrost bywa wspierany antybiotykami i hormonami. Pod tym kątem lepszym wyborem jest ciemne mięso jak wołowina czy cielęcina oraz ryby morskie. Do tego zawsze warto, aby nasza dieta zawierała dużo zdrowych warzyw i owoców – mówi Piotr Bielecki.
Październik jest niepowtarzalną okazją, żeby komunikować o najważniejszych aspektach w życiu kobiet, czyli ich zdrowiu, natomiast różowa wstążka to symbol walki, a także szacunku do siebie, własnego zdrowia, chęci niesienia pomocy innym.