Można wykryć HPV szybciej i precyzyjniej – cytologia LBC coraz popularniejsza
HPV to inaczej wirus brodawczaka ludzkiego, odpowiedzialny za nowotwory szyjki macicy. Świadomość na jego temat rośnie – Polki wiedzą, że skuteczną profilaktyką raka szyjki macicy jest cytologia. Jednak rozwój diagnostyki laboratoryjnej sprawia, że podczas badania cytologicznego, wykonanego nową metodą na podłożu płynnym, można wykryć nie tylko HPV, ale i inne niebezpieczne schorzenia.
Choć w ostatnim roku mówi się głównie o jednym wirusie – SARS CoV-2, to należy pamiętać, że pozostałe wirusy nadal występują w otoczeniu i wciąż są groźne. Wśród nich jest HPV, odpowiedzialny między innymi za powstawania nowotworu szyjki macicy. Co roku na raka szyjki macicy choruje blisko 3 tys. Polek, niestety część z nich, na skutek zbyt późnej diagnozy – umiera.
Dlaczego HPV jest groźne?
Do zakażenia wirusem HPV dochodzi drogą płciową lub przez kontakt ze skórą zakażonej osoby. Najczęściej jednak nosiciele wirusa, nie odczuwają żadnych objawów ani skutków zakażenia HPV, więc zarażają nieświadomie. Wirus w formie uśpionej może być obecny w organizmie nawet 10 lat – więc rozwija się cicho i powoli.
– To bardzo podstępny wirus, początkowo nie dający jawnych objawów. Pacjentki z czasem skarżą się na krwawienia wewnątrz cyklu, bolesne stosunki lub dłuższe i bardziej bolesne miesiączki. Natomiast są to objawy nieswoiste. Dlatego tak ważna jest profilaktyka – podkreśla lek. med. Krzysztof Kucharski, ginekolog z Centrum Medycznego Damiana.
Profilaktyka jak zawsze najważniejsza
Nie od dziś wiadomo, że profilaktyka w przypadku chorób nowotworowych jest kluczowa. Coraz więcej Polek ma świadomość, że regularnie wykonywana cytologia, pomaga we wczesnym diagnozowaniu zmian nowotworowych.
Cieszy rozwój diagnostyki laboratoryjnej: w ostatnich latach lekarze zaczęli wykonywać nowy typ cytologii, czyli tzw. cytologię LBC, na podłożu płynnym. Jej innowacyjność polega na tym, że pobrany materiał nie jest od razu nanoszony na szkiełko mikroskopowe, jak w cytologii konwencjonalnej (met. PAP), lecz umieszczany w specjalnym podłożu płynnym. Tak zabezpieczony, podlega dalszemu przygotowaniu do oceny mikroskopowej w pracowni.
Dzięki rozwarstwieniu wymazu możliwe jest usunięcie z niego śluzu, krwi, bakterii i innych komórek utrudniających ocenę nabłonka. Z oczyszczonej zawiesiny pobiera się cienką warstwę materiału i umieszcza na szkiełku (co jest monitorowane elektronicznie, dzięki czemu wszystkie preparaty są jednakowe). Komórki skoncentrowane są na niedużym obszarze, dlatego łatwiej je obejrzeć i ocenić. Opisany sposób przygotowania materiału do badania zapewnia wysoką jakość i wiarygodność wyniku.
– Dużą zaletą LBC jest także możliwość poszerzenia diagnostyki poprzez wykorzystanie tej samej próbki do wykonania dodatkowych testów, służących do wykrycia m.in.: bakterii Chlamydia trachomatis czy wirusów opryszczki (HSV) – dodaje dr Krzysztof Kucharski, który pobiera cytologię tą metodą w Centrum Medycznym Damiana. I dodaje:
– Oczywiście klasyczna cytologia również jest skuteczna i pozwala na wczesne wykrycie zmian nowotworowych, natomiast warto obserwować rozwój diagnostyki medycznej i, skoro są takie możliwości, korzystać z najnowocześniejszych rozwiązań, dających precyzyjne wyniki – dodaje dr Krzysztof Kucharski.
Warto pamiętać, że badanie jest bezbolesne, trwa tylko kilka sekund, a może uratować zdrowie i życie.
Jak jeszcze można się chronić przed #HPV?
Coraz popularniejszą metodą profilaktyki są także szczepienia przeciw wirusowi HPV, ale wykonuje się je głównie u osób, które nie rozpoczęły współżycia płciowego. U zaszczepionych dziewcząt szczepionka zmniejsza ryzyko infekcji wirusem o ponad 75 proc. Szczepienie można również wykonać u kobiet, które rozpoczęły współżycie – zdecydowanie zmniejsza się wówczas możliwość infekcji HPV.
W 99% to właśnie HPV odpowiada za nowotwór szyjki macicy. Ale są też czynniki, które zwiększają ryzyko wystąpienia choroby. Są to m.in. palenie papierosów, wczesne rozpoczęcie współżycia seksualnego, niekorzystanie z prezerwatyw podczas stosunku, duża liczba partnerów seksualnych, a także nieodpowiednia higiena okolic intymnych, duża liczba przebytych porodów lub długotrwała antykoncepcja hormonalna.
lek. med. Krzysztof Kucharski, ginekolog z Centrum Medycznego Damiana