Sauna dla włosów – o czym powinniśmy wiedzieć?
Zima to dość trudny okres dla naszych włosów. Mróz, wiatr, klimatyzacja i szybkie zmiany temperatur powodują, że są suche i brak im blasku. Jak temu zaradzić? Wypróbuj saunę na włosy. Na czym polega ten zabieg w praktyce i co powoduje?
„Sauna dla włosów nie jest oczywiście tą sauną, z jakiej korzystamy w centrach sportowych czy klubach fitness, choć jest bardzo często z nią mylona. Ta niestety nie ma na nie tak korzystnego działania, a wręcz przeciwnie – temperatura tam panująca (ponad 90 stopni Celsjusza) powoduje, że są bardziej podatne na uszkodzenia” – mówi Sylwia Lorenc, specjalistka salonu KokLok Hair&More. „Zabieg odbudowy przesuszonych i zniszczonych włosów w postaci sauny polecany jest szczególnie osobom, których włosy są osłabione i łamliwe. Nie tylko poprzez szkodliwe czynniki zewnętrzne takie jak mróz czy promienie UV, ale także nasze codzienne czynności – farbowanie, suszenie, prostowanie czy stosowanie lakierów i żeli.”
Kiedy zastosować saunę?
Zabieg zastosować można o każdej porze roku. Jednak jak wiadomo zima i lato to czas, kiedy nasze czupryny potrzebują wzmożonej opieki, gdyż narażone są szczególnie na mróz i szkodliwe promienie UV. Ponadto codzienne stosowanie kosmetyków do utrwalania fryzury, farbowanie, trwałe ondulacje dodatkowo powodują utratę wody. A włosy podobnie jak skóra potrzebują stałego nawilżenia. Przesuszone i zniszczone są trudne w układaniu, przez co możemy zapomnieć o wymarzonym uczesaniu. Co więcej, jeżeli nie będziemy odpowiednio o nie dbały, staną się podatne na wypadanie i utratę blasku.
Ludzki włos jest złożony z trzech warstw, które tworzą: rdzeń, kora zawierająca pigment (odpowiadający za nasz kolor włosów) i zrogowaciały naskórek w kształcie łuski. Stan naszych włosów zależy od komórek zrogowaciałych, które jeżeli są otwarte, tracą potrzebną wodę i nie wyglądają zdrowo. Powinny bowiem zawierać co najmniej dziesięć procent wody.
Na czym polega zabieg?
Sauna ma za zadanie odżywić oraz wzmocnić łamliwe i rozdwajające się końcówki. Urządzenie przypomina suszarkę do włosów, generującą ciepło, powstające z nagrzewanej, destylowanej wody o temperaturze ok. 40 st. C. Do zabiegu fryzjer odpowiednio przygotowuje włosy, poprzez dwukrotne oczyszczenie ich szamponem, następnie nakłada na nie odpowiednią maskę/ampułkę dopasowaną do rodzaju włosów, problemu, z jakim zgłasza się klientka oraz efektu, jaki chciałaby osiągnąć. Długie włosy należy upiąć, aby całe mogły znaleźć się pod aparatem. Zabieg nawilżania trwa ok. 20 minut, po czym spłukuje się włosy chłodną wodą, aby zamknąć łuski włosów z powrotem.
Efekty kuracji
Wysoka temperatura otwiera łuski włosów, dzięki czemu nałożona odżywka wnika głęboko w strukturę włosa, regenerując je od środka. Nasza fryzura odzyska naturalny i piękny blask. Jeśli mamy włosy farbowane przywrócimy im bardziej intensywny kolor. „Działanie sauny jest widoczne gołym okiem. Kondycja włosów poprawia się już po pierwszym zabiegu. Warto też zwrócić uwagę na jego niską cenę – w zależności od ilości podanych ampułek wynosi średnio 30-40 zł” – mówi Sylwia Lorenc. Zabieg można powtarzać raz na miesiąc.