Najczęstsze jesienne problemy z cerą – jak z nimi walczyć?
Schodząca opalenizna, zmiany temperatury, a do tego suche powietrze w ogrzewanych i klimatyzowanych pomieszczeniach – jesień potrafi nam nieźle zajść za skórę i to dosłownie.
Trądzik, przebarwienia posłoneczne, przesuszona i łuszcząca się skóra – to najczęstsze problemy ze skórą twarzy, z którymi mamy do czynienia jesienią. Zobacz jak walczyć z nimi przy pomocy medycyny estetycznej.
Trądzik – pomoże peeling węglowy
Trądzik lubi jesień, zwłaszcza, jeśli latem mocno się opalaliśmy. I chociaż słońce na krótko eliminuje dolegliwości, to jesienią wracają one ze zdwojoną siłą, zwłaszcza u osób ze skórą przesuszoną i mającą tendencję do tworzenia się zaskórników. Efekt – na skórze twarzy, ramion i szyi pojawiają się widoczne grudki i krostki.
Dolegliwość możemy zminimalizować w gabinecie medycyny estetycznej. Sprawdza się przy tym peeling węglowy, który wykonuje się przy pomocą lasera Nd-Yag. Zabieg polega na naniesieniu na cerę specjalnej zawiesiny węglowej, która absorbuje światło lasera, powodując powstawanie tzw. mikroeksplozji.
Skutkiem tej reakcji jest oczyszczenie skóry oraz zmniejszenie porów. Skóra nabiera także jednolitego kolorytu, minimalizowany jest także stan zapalny. – Sam zabieg jest bardzo prosty, polega na głębokim oczyszczeniu skóry. Terapia jest bezbolesna i wykonuje się ją w seriach z odstępami co 4-6 tygodni – mówi Anna Machnik, kosmetolog z Body Care Clinic w Katowicach. Można również zastosować: mezoterapię bezigłową, zabieg CPL, zabieg laserem X-Lase.
Plamy, piegi, przebarwienia – pomoże laser
Ale nie tylko trądzik przyprawia nas jesienią o kompleksy, także wszelkie plamy, plamki, piegi i przebarwienia. Tzw. keratoza posłoneczna jest efektem nadmiernej produkcji melaniny, która gromadzi się pod naskórkiem i w skórze właściwej.
Przebarwienia są najczęściej skutkiem ubocznym zbyt długiego wylegiwania się w słońcu, a także zmian hormonalnych np. w okresie ciąży. Niewielkie plamy na twarzy, szyi i dekolcie w łatwy sposób można usunąć przy pomocy lasera X-Lase.
– Dzięki ukierunkowaniu wiązki lasera bezpośrednio na zmianę pigmentacyjną jesteśmy w stanie ją podgrzać, a następnie rozbić. Problematyczny pigment pochłonięty zostaje przez makrofagi, a pozostałości przesuwają się ku powierzchni naskórka. Zabieg jest małoinwazyjny i może być stosowany zarówno na pojedyncze zmiany, jak również w przypadku hiperpigmentacji, plam soczewicowatych, melanodermy naskórkowej czy tzw. skóry cafe au lait – mówi Anna Machnik. Efekt terapii X-Lase osiąga się już po 2-4 zabiegach, wykonywanych w odstępach co 4-6 tygodni. Można również zastosować: mezoterapię mikroigłową wraz z mikrodermabrazją korundową urządzeniem MesoTherm, peelingi medyczne, zabieg Retix.C, Cryolift 3.
Przesuszona skóra – wymień kosmetyki na kosmeceutyki
Powszechnym jesiennym problemem jest natomiast notorycznie przesuszona skóra. Jej przyczyną są zmiany temperatury, przebywanie w suchych i przegrzanych pomieszczeniach, a także źle dobrane kosmetyki do cery i pory roku.
Charakterystyczne ściągające objawy tylko na chwilę łagodzą popularne kremy. Warto więc kosmetyki zamienić na działające leczniczo kosmeceutyki, które znajdziemy w gabinetach medycyny estetycznej.
Likwidują one przyczyny oraz skutki przesuszenia skóry – nadwrażliwość, zaczerwienienie i popękania.
– W większości przypadków z przesuszoną skórą możemy dać sobie radę stosując odpowiednio dobrane kosmeceutyki zawierające dermoaktywne składniki wpływające na procesy fizjologiczne w organizmie. Istotna jest tutaj ocena stanu skóry przez kosmetologa, na tej podstawie dobierze on kremy, maski lub serum bogate np. w kwas hialuronowy, prowitaminy B5, witaminy A, C i E, masło kakaowe, składniki mineralne, oleje roślinne, kwasy lub wyciągi z roślin – radzi Anna Machnik z Body Care Clinic. Efekt – skórze dostarczone zostaną niezbędne lipidy, odżywiając ją i regenerując. Można zastosować: Plumping Serum Filorgi – serum nawilżająco – wypełniając lub Reveal Serum z serii RENLIVE – serum rewitalizująco – nawilżające