5 Największych kłamstw o miłości
Miłość ci wszystko wybaczy? Kocha się za nic? Miłość to znaczy, że nigdy nie trzeba mówić „przepraszam”? Ile prawdy kryje się za tymi frazesami? Miłości uczymy się od najmłodszych lat – z baśni, książek, poezji, filmów, od innych…. I tak, czasem w naszych głowach powstaje jej zafałszowany obraz. Przyjrzyjmy się razem z portalem eDarling najbardziej znanym „miłosnym” mitom i spróbujmy je obalić!
1. Jak kocha, to przebaczy
„Przepraszam” to słowo, które jest niemalże tak ważne jak zwrot „kocham Cię”. Branie za pewnik faktu, że partner nam wybaczy skoro nas kocha jest wielkim błędem. W zdrowej relacji ludzie są zdolni do przeprosin i wybaczania. A przede wszystkim do przyznania się do tego, że nie mieli racji! Jesteśmy tylko ludźmi i targają nami emocje, przez co często zbyt pochopnie reagujemy. Jednak nadmierna upartość i duma to kiepscy doradcy w miłości.
2. Miłość jest ślepa
To zdecydowanie najgorszy z mitów. „Katuj, tratuj, ja przebaczę wszystko Ci jak bratu…” – taka postawa w związku jest wręcz niebezpieczna. Przymykanie oczu na wady ukochanej osoby, jak np. głośne mlaskanie przy posiłku to jedno, lecz usprawiedliwianie partnera, który nas rani lub poniża to drugie. To nie oznaka miłości, a raczej naiwności i masochizmu!
3. Przeciwieństwa się przyciągają
Ta zasada działa w przypadku magnesów, lecz niekoniecznie ludzi. Osoby, które za bardzo się od siebie różnią nie stworzą udanego związku. Bez wspólnych celów, wartości, planów – relacja nie będzie w stanie przetrwać. W sytuacji, kiedy partnerzy nie potrafią porozumieć się w sprawie tak ważnych kwestii jak – przyszłość, wartości moralne, rodzina itp. samo uczucie nie wystarczy. Ciągłe kłótnie, starcia i nieporozumienia – to nie brzmi jak związek osób, których połączyła miłość, a raczej jak relacja patologiczna.
4. Miłość to kwestia przeznaczenia
Nie ma nic bardziej banalnego! Wiara w to, że ktoś jest komuś pisany nie ułatwia odnalezienia odpowiedniego partnera. Jest bez wątpienia bardzo romantyczna, lecz niezbyt praktyczna. W filmach i książkach jest na porządku dziennym. W rzeczywistości jednak rzadko spotykamy taki oto scenariusz: podoba Ci się pewna osoba, nic z tym nie robisz, zapisujesz swój numer na jednej ze stron przypadkowej książki, pewnego dnia ta osoba natrafia na tę książkę. I ciach! Okazuje się, że byliście sobie pisani…
5. I żyli długo i szczęśliwie
Wszyscy znamy to typowe zakończenie bajek. Szkoda tylko, że zbyt często nie zastanawiamy się: a co naprawdę stałoby się z bohaterami, gdyby żyli w prawdziwym świecie? Z pewnością nie musieliby walczyć ze smokami, czy użerać się z czarownicami, ale… W rzeczywistości napotykamy na wiele przeszkód, z którymi niestety nie poradzimy sobie za pomocą różdżki, a bez starań obojga partnerów nic nie będzie trwało wiecznie!