Te mity na temat ortodoncji wciąż krążą. Pora je obalić
Aparat ortodontyczny jest zawsze widoczny i zawsze trzeba usuwać zęby równając je – wokół leczenia ortodontycznego funkcjonuje wiele stereotypów i mitów. Tymczasem nowoczesna stomatologia już dawno sobie z nimi poradziła. Co jest zatem mitem, a co faktem?
MIT 1 – Estetyka to najważniejszy powód, by podjąć leczenie ortodontyczne
Chociaż większość osób decyduje się na leczenie ortodontyczne ze względu na piękny i symetryczny uśmiech, to nie można zapomnieć o kłopotach zdrowotnych, jakie mogą nieść za sobą wady zgryzu, a jest ich wiele… – Próchnica, choroby przyzębia, wady wymowy, uszkodzenia mechaniczne zębów, wady postawy, czy bóle kręgosłupa – to tylko niektóre z przykrych konsekwencji, które mogą nas2 spotkać, jeśli w porę nie zareagujemy. Warto również wspomnieć, że krzywy zgryz utrudnia rozdrabnianie pokarmów, a przez to również trawienie, co może prowadzić do wielu schorzeń układu pokarmowego np. rozwoju refluksu czy problemów z trawieniem – mówi lek. stom. Kamil Stefański z Dentim Clinic, ekspert w dziedzinie ortodoncji.
MIT 2 – Aparat zakłada się od razu
Każde leczenie musi być odpowiednio zaplanowane, a przed wyborem metody i aparatu, należy wykonać kilka niezbędnych kroków.
– Precyzyjne planowanie leczenia ortodontycznego jest niezwykle ważne w osiągnięciu pożądanych rezultatów. W pierwszej kolejności należy zbadać pozycje zębów, zrobić przynajmniej dwa zdjęcia rentgenowskie, następnie pobieramy wyciski górnych i dolnych zębów, które również pozwolą zdiagnozować wadę zgryzu – mówi dr Stefański. Pamiętajmy również, że przed założeniem aparatu zęby muszą być zdrowe i pozbawione kamienia nazębnego. Konieczne jest więc ich wcześniejsze wyleczenie, a także higienizacja zębów wykonywana w gabinecie. Ten ostatni zabieg jest całkowicie bezbolesny.
MIT 3 – Zęby podczas leczenia ortodontycznego bardziej się psują
To nie aparat jest powodem psucia się zębów, a niewłaściwa higiena jamy ustnej w trakcie leczenia ortodontycznego. – Podstawą codziennej higienizacji jest odpowiednia szczoteczka, najlepiej elektryczna, której mała główka pozwala dotrzeć do trudno dostępnych miejsc. Należy pamiętać również o czyszczeniu przestrzeni międzyzębowych. Do tej czynności możemy wykorzystać szczoteczkę międzyzębową. Warto zaopatrzyć się także w irygator, który miesza powietrze z wodą, spręża je, a następnie czyści przestrzenie międzyzębowe. Podczas codziennej higienizacji sięgajmy koniecznie po nici ortodontyczne przeznaczone do czyszczenia aparatów np. superfloss – podpowiada dr Stefański.
MIT 4 – Aparat u 40-latka jest bez sensu
Na podjęcie leczenia ortodontycznego nigdy nie jest za późno! Istnieje obecnie wiele rozwiązań, które dają skuteczne efekty leczenia zarówno u dzieci, nastolatków, jak i dorosłych. Mimo tego, że wadę zgryzu można skorygować w każdym wieku, to warto rozpocząć leczenie jak najwcześniej, ponieważ u osoby dorosłej może ono trwać dłużej.
Pewne schorzenia w okolicach jamy ustnej, które pojawiają się z wiekiem, mogą utrudnić leczenie oraz uniemożliwić założenie aparatu ortodontycznego. Dodatkowo kości stają się coraz bardziej uwapnione, a to utrudnia ich uformowanie. Osoby dorosłe, które nie chciały w młodości zdecydować się na założenie stałego aparatu ze względów estetycznych, obecnie często decydują się na zastosowanie przeźroczystych alignerów np. Invisalign.
MIT 5 – Aparat ortodontyczny jest zawsze widoczny
Nowoczesna stomatologia oferuje pacjentom wiele rozwiązań, dzięki którym nie muszą zakładać tradycyjnych, widocznych aparatów ortodontycznych. – Jednym z nich są aparaty Invisalign, czyli nakładki, które możemy zdejmować np. podczas spotkań, jedzenia, czy do mycia zębów. Alignery są wykonane z przeźroczystego i termoplastycznego plastiku co sprawia, że są praktycznie niewidoczne – mówi ekspert Dentim Clinic
MIT 6 – Przeźroczyste alignery korygują tylko kosmetyczne zmiany
Niewidoczne nakładki, to bardzo duży komfort dla pacjenta. Po pierwsze można je ściągnąć podczas jedzenia, ważnych spotkań czy podczas mycia zębów. Po drugie podczas noszenia są praktycznie niewidoczne. Metoda wydaje się idealna, czy nadaje się jednak dla każdego?
– Do leczenia za pomocą alignerów Invisalign kwalifikują się niemal wszystkie wady zgryzu, a jest to możliwe dzięki kilku typom przeźroczystych szyn. Do wyboru mamy m.in. model Full, czyli pełne leczenie ortodontyczne oraz Lite wykorzystywany do mniej skomplikowanych wad. Dodatkowo dla młodzieży powstała specjalna seria nakładek Teen – wyjaśnia dr Stefański z Dentim Clinic.