Jak wyleczyć przebarwienia?



Przebarwienia to złożony problem estetyczny. Są trudne do wyleczenia, między innymi dlatego, że nie ma jednego typu przebarwień. O sposobach walki z tą przypadłością rozmawiamy z doktorem Markiem Wasilukiem, założycielem warszawskiego Centrum Medycyny Nowoczesnej Triclinium, jedynym Polakiem z dyplomem MSc Aesthetic Medicine University of London.

Panie doktorze, czym są przebarwienia?

Przebarwienie to miejscowe i długotrwałe nagromadzenie nadmiaru barwnika, będące rezultatem samoobrony organizmu przed promieniowaniem słonecznym. Samo słońce nie wywołuje trudnych przebarwień (z wyjątkiem starczych i piegów). Ale w połączeniu z innymi czynnikami, jak hormony, leki lub urazy prowadzi do powstawania nadmiaru barwnika. Przebarwienia to jeden z najtrudniejszych do skorygowania defektów. Co prawda istnieją przebarwienia bardzo proste do usunięcia, ale większości z nich, szczególnie u kobiet, pozbyć się jest bardzo trudno. Trzeba też pamiętać, że różnego rodzaju przebarwienia usuwa się różnymi metodami.

A co, jeśli specjalista o tym nie wie?

Efekty mogą być opłakane. Jeśli ktoś dobiera do usuwania przebarwień typu melasma, metody dedykowane do piegów, to w rezultacie zamiast poprawić może pogorszyć wygląd skóry!

Czego zatem potrzeba, żeby usuwać przebarwienia skutecznie i bezpiecznie?

Typów przebarwień jest bardzo dużo i powstają niemal zawsze w bardzo skomplikowany sposób. Niezbędna jest więc bardzo szeroka wiedza o mechanizmach ich powstawania. Potrzebne jest też posiadanie zróżnicowanego i uzupełniającego się zaplecza urządzeń i znajomość metod usuwania przebarwień, tak aby móc skutecznie modyfikować terapię w zależności od potrzeb pacjenta. Do tego kluczowa jest fachowa diagnostyka. Bez tego próby usuwania przebarwień są działaniem na oślep. W najlepszym wypadku nie osiągniemy żadnych efektów, a w najgorszym wykonując zabiegi możemy coraz bardziej pogłębiać nasilenie przebarwień.

A jakiego typu przebarwienia możemy wyróżnić?

Są to m.in. piegi, plamy starcze, przebarwienia wrodzone, melasma, przebarwienia pourazowe, pourazowe, np. choćby pooparzeniowe. Typów przebarwień jest więc bardzo dużo, a mechanizm ich powstawania niemal zawsze jest bardzo skomplikowany.

Skoro zróżnicowanie tych zmian jest tak duże, to jak je usuwać?

Pamiętajmy, że tak naprawdę nigdy nie usuwa się całkowicie barwnika, tylko normalizuje kolor skóry. Nadmiernie intensywnego koloru nie da się usunąć tak po prostu, jak „ołówka gumką”. Procedura jest skomplikowana i wieloetapowa.




Przebarwienia u mężczyzn są najczęściej pochodzenia pourazowego, wrodzonego lub starczego. U kobiet natomiast dochodzi do tego skomplikowane podłoże hormonalne, związane m.in. z ciążą, antykoncepcją, czy endogennymi hormonami. Dodajmy do tego, że również problemy naczyniowe w skórze mogą odgrywać istotną rolę w etiologii zaburzeń barwnikowych, i dodatkowo utrudniają ich usuwanie. Kolejnym czynnikiem jest też po prostu niewydolność starzejącej się skóry.

Metod usuwania przebarwień dostępnych na rynku jest mnóstwo. Z jednej strony można powiedzieć, że barwnik wytwarza się w naskórku, w związku z czym płytko działające metody powinny być skuteczne. W praktyce jednak wygląda to tak, że domowa terapia bardzo rzadko daje satysfakcjonujące efekty, a przy trudnych zmianach jej skuteczność spada do zera.

Z metod gabinetowych istnieją dwie (plus pewna nowość, o której wspomnę za chwilę): peelingi chemiczne i laseroterapia. Jeśli chodzi o peelingi to w przypadku trudnych przebarwień są one mało skuteczne, radzą sobie wyłącznie z pewnymi typami problemu. Jeśli za pomocą peelingów spróbowalibyśmy usunąć głębsze, bardziej skomplikowane przebarwienie, to najprawdopodobniej w wyniku reakcji obronnej organizmu odtworzyłoby się ono w ciągu kilku tygodni, jeszcze ciemniejsze i większe. Mogłoby też powstać odbarwienie lub blizna, gdy zadziałalibyśmy peelingiem zbyt agresywnym.

Jeśli natomiast chodzi o laseroterapię, to według mnie jest to najlepsza z możliwych metod leczenia przebarwień, również tych najtrudniejszych. Zalety laserów są takie, że działają one selektywnie, a więc są w stanie bezpiecznie i skutecznie zadziałać nawet na głęboko umiejscowione zmiany – dokładnie w miejscu, w którym akurat występuje nagromadzona melanina, omijając pozostałe struktury skóry. Wspomniana zaleta jest też jednak pewnym utrudnieniem – w przypadku tego problemu nie istnieje jedno uniwersalne urządzenie. Na każdą zmianę stosuje się bowiem inny typ lasera, o innych parametrach.

Laseroterapia jest pojęciem bardzo szerokim. Dostępnych jest co najmniej kilka, a nawet kilkanaście urządzeń, które w teorii moglibyśmy na przebarwienia stosować. Jeśli dodamy do tego możliwość wykorzystania różnych parametrów, schematów i częstotliwości zabiegów, otrzymujemy kombinację dość trudną w zastosowaniu. Żeby osiągać naprawdę skuteczne rezultaty leczenia przebarwień za pomocą laserów, trzeba wszystkie te rodzaje urządzeń posiadać i dobrze znać ich możliwości. Bardzo często należy łączyć ze sobą działanie kilku laserów. Moje ulubione lasery do trudnych przebarwień to bromkowo-miedziowy oraz dobrej jakości laser Q-switch.

Chciałbym również wspomnieć o pewnej nowości, którą jest pulsacyjna radiofrekwencja mikroigłowa. Jest ona jednym z narzędzi działających na przebarwienia, a w zasadzie zapobiegających ich powstawaniu. Jej zadaniem jest bardzo precyzyjne działanie pobudzające skórę do regeneracji. Doprowadza do uszczelnienia połączenia między skórą właściwą a naskórkiem. Dzięki temu istotnie zwiększa prawdopodobieństwo, że nie nastąpią nawroty przebarwień. Dodatkowo poprawia też jakość unaczynienia skóry, co również ma ogromny wpływ na jej kondycję.

Od jak dawna zajmuje się Pan problemem przebarwień?

Wnikliwie i profesjonalnie zajmuję się przebarwieniami od ok. sześciu lat. Jednocześnie na bieżąco cały czas zdobywam w tym zakresie nową wiedzę, nieustannie modyfikując metody zabiegowe, dzięki czemu zwiększam ich skuteczność. Tylko takie analityczne podejście pozwala skutecznie leczyć wszystkich pacjentów.

Światowy Tydzień Wiedzy o Antybiotykach (WAAW): wspólny głos w walce z cichą pandemią

W dniach 18-24 listopada po raz kolejny obchodzony jest World Antimicrobial Awareness Week (WAAW). Jest to globalna inicjatywa realizowana przez…
CZYTAJ

Dziura ozonowa – co się z nią stało?

Kiedy w latach 80. XX wieku naukowcy ogłosili, że nad Antarktydą pojawiła się „dziura ozonowa” – gigantyczny obszar niemal pozbawiony…
CZYTAJ

amień, który zostawia ślad w całym organizmie „Bakterie z kamienia nazębnego mogą przedostać się do krwi z ryzykiem zaostrzenia stanu zapalnego w innych narządach.”

Większość z nas wie, że kamień nazębny trzeba usuwać u dentysty, ale mało kto potrafi powiedzieć, czym właściwie różni się…
CZYTAJ

Lubię siebie. Nie dlatego, że jestem idealna. Dlatego, że jestem prawdziwa – wystartowała 6.edycja kampanii #lubiesiebie.

Kampania #lubiesiebie to nie kolejna inicjatywa o wyglądzie. To manifest świadomego życia w zgodzie ze sobą – ze swoim ciałem,…
CZYTAJ

Cukrzyca typu 2 – choroba, którą coraz częściej… cofamy

O cukrzycy powinniśmy rozmawiać nie tylko 14 listopada – w Światowy Dzień Cukrzycy, szczególnie, że z tą podstępną chorobą według…
CZYTAJ

Zupa krem z marchewki i pomarańczy

Rozgrzewająca, aromatyczna i pełna koloru — zupa krem z marchewki i pomarańczy to idealna propozycja na chłodniejsze dni. Lekko słodka,…
CZYTAJ

Choroba dziąseł, która uderza w serce

„Bakterie z jamy ustnej mogą dostać się do krwi i wywołać stan zapalny w naczyniach. To zwiększa ryzyko zawału.” Nie…
CZYTAJ

Cukrzyca i nowotwory. „To nie tylko współistnienie, ale wzajemne napędzanie się chorób”

Do 2030 roku liczba Polaków chorujących na cukrzycę może przekroczyć 4 miliony. W tym samym czasie liczba nowych przypadków nowotworów…
CZYTAJ

Pierwszy zabieg aterektomii w Rzeszowskim Centrum Chirurgii Naczyniowej i Endowaskularnej – nowa możliwość leczenia miażdżycy

W Rzeszowskim Centrum Chirurgii Naczyniowej i Endowaskularnej American Heart of Poland po raz pierwszy zastosowano aterektomię rotacyjną, nowatorską metodę leczenia…
CZYTAJ

Po raz pierwszy widziałem otwartą klatkę piersiową pacjenta bez serca – prof. Andrzej Bochenek wspomina 40. rocznicę pierwszego udanego przeszczepu serca w Polsce

– Pomyślałem wtedy: co to za fantasta? – mówił prof. Andrzej Bochenek, wspominając listopadową noc sprzed czterech dekad. – Marian…
CZYTAJ

Metale ciężkie i pestycydy w warzywach i owocach z działek miejskich – wyniki badań komentuje ekspertka IOŚ-PIB

Marchew z działki, sałata z miejskiego ogródka czy truskawki z własnej uprawy – to symbole zdrowej, lokalnej żywności. Jednak najnowsze…
CZYTAJ

Jesienna dynia w nowym świetle – jak Halloween wpływa na marnowanie żywności

Moda na Halloween i rzeźbione dynie w ostatnich latach przekształciła się w szerszy trend – dekorowanie wnętrz oraz wejść do…
CZYTAJ





ZDROWIE

VIEW ALL

Światowy Tydzień Wiedzy o Antybiotykach (WAAW): wspólny głos w walce z cichą pandemią

W dniach 18-24 listopada po raz kolejny obchodzony jest World Antimicrobial Awareness…
CZYTAJ

Cukrzyca typu 2 – choroba, którą coraz częściej… cofamy

O cukrzycy powinniśmy rozmawiać nie tylko 14 listopada – w Światowy Dzień…
CZYTAJ

Cukrzyca i nowotwory. „To nie tylko współistnienie, ale wzajemne napędzanie się chorób”

Do 2030 roku liczba Polaków chorujących na cukrzycę może przekroczyć 4 miliony.…
CZYTAJ

Pierwszy zabieg aterektomii w Rzeszowskim Centrum Chirurgii Naczyniowej i Endowaskularnej – nowa możliwość leczenia miażdżycy

W Rzeszowskim Centrum Chirurgii Naczyniowej i Endowaskularnej American Heart of Poland po…
CZYTAJ

Po raz pierwszy widziałem otwartą klatkę piersiową pacjenta bez serca – prof. Andrzej Bochenek wspomina 40. rocznicę pierwszego udanego przeszczepu serca w Polsce

– Pomyślałem wtedy: co to za fantasta? – mówił prof. Andrzej Bochenek,…
CZYTAJ