Dla urody i dla zdrowia – co warto wiedzieć o blefaroplastyce?

Ograniczone pole widzenia, zmęczenie oczu i bóle głowy to jedne z najbardziej dokuczliwych dolegliwości mało znanego problemu – opadających powiek. Przyczyny? Wiotczenie skóry, przemieszczanie się tkanki tłuszczowej oraz osłabienie mięśni związane z wiekiem. Jednym z rozwiązań jest zabieg chirurgiczny zwany blefaroplastyką.
Wiotczenie i opadanie powiek to przypadłość, która pojawia się z wiekiem, a często jest elementem wrodzonym urody. Nie jest to jedynie problem natury estetycznej – zbyt luźna skóra powiek prowadzi do zawężenia pola widzenia, co wraz z innymi wadami wzroku może znacząco utrudnić codzienne funkcjonowanie. W wyniku opadania powiek i unoszenia brwi dochodzi też do nadmiernego napinania mięśnia czołowego, a to z kolei skutkuje ciągłym zmęczeniem i bólami głowy.
Powieka ogranicza wzrok
To problem, którego przyczyna nie zawsze nasuwa się na myśl jako pierwsza, a co gorsza: w większości jest bagatelizowany. Wiotczejąca skóra powiek, podobnie jak skóra całej twarzy czy pojawianie się zmarszczek mimicznych, jest przyjmowana za normę i uważana za jeden z nieuniknionych elementów procesu starzenia. Tymczasem tracąca jędrność skóra powiek tworzy fałd opadający coraz niżej, w konsekwencji utrudniając pełne otwarcie oka. W tym przypadku zmiany dotyczą przede wszystkim zdrowia, a nie tylko estetyki.
– Nagromadzenie skóry, zwane dermatochalazą, osłabienie mięśni oraz przesuwanie się tkanki tłuszczowej wynikające ze starzenia skutkują pojawieniem się nieestetycznych zmian w obrębie powieki górnej i dolnej. Konsekwencją jest także ograniczenie pola widzenia, a pacjenci nieświadomi tego mogą zgłaszać się do okulisty, uskarżając się na problemy ze wzrokiem. Zmiany zachodzą stopniowo, stąd czasami wrażenie, że problem dotyczy oczu, a nie powiek. Nie docenia się ich znaczenia w dobrym widzeniu – opisuje lek. okulista Katarzyna Lepska z OKULUS PLUS Centrum Okulistyki i Optometrii.
Pierwsze zmiany mogą zachodzić już po trzydziestce, zależnie od indywidualnych predyspozycji i czynników środowiskowych. Jako pierwsze z reguły zauważane są oznaki sugerujące notoryczne zmęczenie lub niewyspanie, a zatem: zmarszczki wokół oczu, „oczy pandy”, czyli cienie pod oczami i uwypuklenie w obrębie powieki dolnej.
– Estetyka to często główny powód, dla którego pacjenci zgłaszają się do okuloplastyka z dermatochalazą powiek. Wcześniejsza utrata jędrności skóry i wiotczenie powiek mogą wynikać z genetyki, ale przede wszystkim z takich czynników jak: nadmierna ekspozycja na promieniowanie ultrafioletowe, zarówno naturalne, jak i sztuczne, skokowa utrata masy ciała i palenie papierosów – mówi okulistka.
Niekorzystny wpływ starzenia oraz czynników zewnętrznych odbija się zarówno na powiekach górnych, jak i dolnych.
– Jedną z przyczyn widocznych worków pod oczami są przemieszczenia i uwypuklenia poduszeczek tłuszczowych w oczodole, to tak zwane przepukliny tłuszczowe. U niektórych osób tkanka tłuszczowa jest ułożona tak, że już od wczesnych lat tworzy widoczne wypukłości, natomiast z wiekiem problem nasila się wskutek osłabienia przegrody oczodołowej: cienkiej błony utrzymującej tłuszcz w oczodole. Dodatkowo budowa anatomiczna twarzy, na przykład głębsza „dolina łez”, może sprawiać, że worki pod oczami wydają się jeszcze bardziej wyeksponowane. Dzięki blefaroplastyce powiek dolnych można zredukować nieestetyczne worki pod oczami, co daje efekt wygładzenia i bardziej wypoczętego wyglądu okolicy oka – wyjaśnia ekspertka OKULUS PLUS.
Po pomoc do okuloplastyka
Estetyczne wymodelowanie powieki górnej i dolnej, a przy tym usunięcie fałdów utrudniających prawidłowe widzenie, może zostać przeprowadzone chirurgicznie. Zabieg ten nazywa się blefaroplastyką (blefa to z greckiego: ‘powieka’) i jest on przeprowadzany w znieczuleniu miejscowym, a więc nie wymaga znieczulenia ogólnego, tzw. narkozy. Ta jest zarezerwowana dla bardziej rozległych operacji.
– Cięcia prowadzi się wzdłuż anatomicznych fałdów skóry powieki, dlatego przy otwartym oku blizny są zupełnie niewidoczne. Chirurg usuwa nadmiarową skórę i mięśnie, a także modeluje tkankę tłuszczową. W zależności od potrzeb, nadmiar tkanki tłuszczowej może być zredukowany. W efekcie możemy uzyskać optymalny efekt estetyczny, poprawiając napięcie powieki i zachowując domykalność oka – tłumaczy okuloplastyczka.
Procedura blefaroplastyki powiek górnych trwa do 1,5 godziny. Po zabiegu zakładane są szwy, które zdejmuje się najczęściej po około 10 dniach. Przez kilka dni mogą występować obrzęki i zasinienie, a także umiarkowana bolesność okolicy operowanej, która jednak powinna szybko ustąpić. Lekarz może zalecić stosowanie maści z antybiotykiem na szwy, by uniknąć zakażenia.
– Po blefaroplastyce ważne jest unikanie wysiłku fizycznego, przebywania w wysokiej temperaturze, jak na przykład w saunie czy w gorącej kąpieli, a także stosowanie zimnych okładów. Rekonwalescencja trwa około dwóch tygodni. Przez ten czas wskazane jest także noszenie okularów z filtrem UV400 – radzi lek. Katarzyna Lepska.
Nie bez powodu blefaroplastyka od lat znajduje się w ścisłej czołówce najczęściej wykonywanych zabiegów estetycznych na świecie. Korzyści, jakie daje stosunkowo krótki i małoinwazyjny zabieg, są nie do przecenienia – to młodszy, mniej zmęczony wygląd twarzy i przywrócenie prawidłowego pola widzenia. Co ważne, zabieg może wprost zlecić okulista.
Tagi
