Przebarwienia – czym są i jak się ich pozbyć?



Przebarwienie jest to miejscowe i długotrwałe nagromadzenia nadmiaru barwnika, będące rezultatem samoobrony organizmu przed szkodliwymi bodźcami. Samo słońce nie powoduje trwałych przebarwień (z wyjątkiem starczych i piegów), jest jedynie „katalizatorem”, podczas gdy ich pierwotną przyczyną jest coś innego, np. hormony, leki lub urazy.

Jak walczyć z tym uciążliwym problemem, radzi dr Marek Wasiluk, specjalista z warszawskiego Centrum Medycyny Nowoczesnej Triclinium.

 

W skórze nie wystawianej na działanie szkodliwych czynników, nie ma przebarwień,  natomiast pod wpływem działania promieni słonecznych pojawia się opalenizna (można ją nazwać przebarwieniem krótkotrwałym lub przejściowym). Póki co nie wiadomo natomiast, dlaczego inne przebarwienia nie znikają tak, jak opalenizna. Przebarwienia to trudny i złożony problem do wyleczenia, między innymi dlatego, że nie ma jednego tylko typu przebarwień.

 

Rodzaje problemu

Przebarwienia można podzielić na kilka następujących typów:

1. pourazowe, powstające po zabiegach uszkadzających skórę (np. kosmetycznych i medycyny estetycznej – laserowych, mikrodermabrazji, pilingach – oraz zabiegach chirurgicznych);

2. posłoneczne, czyli starcze (tzw. soczewicowate), które powstają stopniowo, z wiekiem, wskutek regularnego oddziaływania słońca na skórę;

3. hormonalne, np. melasma, która powstaje u kobiet w ciąży lub pod wpływem hormonów czy antykoncepcji;

4. jako skutek uboczny niektórych chorób np. choroby Adisona;

5. po lekach (np. niektórych antybiotykach czy lekach psychotropowych).

Pamiętajmy, że cały czas mowa jest tutaj o przebarwieniach, a nie o znamionach barwnikowych, bo różnica jest zasadnicza. Tych drugich nie usuwa się metodami medycyny estetycznej, a chirurgicznie.

 

Jak powstają przebarwienia?

Barwnik odpowiedzialny za przebarwienia to melanina, która wytwarzana jest w naskórku przez melanocyty. Dr Marek Wasiluk z Triclinium tłumaczy ten problem następująco.

 

– Melanina może niejako wędrować w obrębie skóry,  może być wydalona z komórek, przekazana innym komórkom, ale może też pozostać w naskórku lub przemieścić się do skóry właściwej. Może być więc położona płytko lub głęboko. Produkcja barwnika jest dynamicznym, ciągłym procesem, trwającym przez całe życie, nawet u niemowlęcia, które nigdy nie widziało słońca. W trakcie zabiegów na przebarwienia, idealnie usuwamy głównie barwnik, a prawie nie naruszamy produkujących go melanocytów (to nie byłoby wskazane ze względu na ryzyko powstania na skórze białych plam czyli odbarwień) – mówi specjalista.

Chodzi wyłącznie o sprawienie, aby melanocyty produkowały tylko tyle barwnika, ile trzeba, ingeruje się więc w ten dynamiczny proces w taki sposób, aby zachować równowagę i poniekąd tylko przesunąć punkt tej równowagi. Problem w tym, że skóra niejako ma pamięć (nie do końca znany jest jej mechanizm). Co to oznacza?

– Lubi „pamiętać”, że gdzieś było więcej barwnika i dąży do przywrócenia pierwotnego stanu. Trzeba więc działać w taki sposób, aby „oduczyć” skórę nawyku przywracania barwnika. To powód, dla którego terapia związana z usuwaniem wielu typów przebarwień jest skomplikowana i długotrwała – tłumaczy dr Marek Wasiluk.

 

Grunt to diagnoza

Podstawą leczenia jest dobra diagnoza, sprawdzenie nie tylko, gdzie przebarwienia są umiejscowione (co wcale nie jest takie proste, bo nawet specjalistyczne lampy nie są dość precyzyjne, no i mają zasadniczy brak – nie pokazują grubości przebarwienia), ale też, jak skóra reaguje na zabiegi. Warto też przeanalizować cały proces pojawiania się przebarwień u pacjenta, określić, kiedy się nasilają, jakie mają tendencje, itd.

 

Bez tak wnikliwej wiedzy i przygotowania nie da się przebarwień skutecznie usunąć. Niestety, na ogół na podstawie oględzin nie da się określić, czy przebarwienie jest umiejscowione płytko czy głęboko. Choć naprawdę dobrzy specjaliści powinni dysponować takim doświadczeniem, że przy odpowiednim oświetleniu mogą z dużym prawdopodobieństwem określić, z jakim przebarwieniem mają do czynienia. Jednak nawet im może czasem brakować pewności, z jakim typem zmiany mają tak naprawdę do czynienia.

 

Łatwo więc zrozumieć, jak skomplikowane są przebarwienia i proces ich leczenia. Najprościej usunąć przebarwienia starcze oraz piegi. Wszystkie pozostałe są już bardziej skomplikowane, z tym że usuwanie przebarwień z twarzy jest generalnie trudniejsze niż z innych miejsc, takich jak dekolt, plecy czy dłonie, a przebarwień pozapalnych (po lekach, chorobach czy urazach) dodatkowo utrudnione, bez względu na miejsce ich występowania, co wynika z głębokości ich umiejscowienia.

 

Płytkie przebarwienie pourazowe, np. od poparzenia wodą, samo zniknie po  3-6 miesiącach. Również przebarwienie w naskórku zazwyczaj zaniknie po jakimś czasie, ale położone na granicy naskórka i skóry właściwej już nie, tak samo jak w skórze właściwej.

 

Wiele metod leczenia

Nie ma jednej metody leczenia przebarwień, jednego narzędzia, ani też jednego uniwersalnego ustawienia sprzętu. Dostępne metody można podzielić na agresywne i nieagresywne. Wadą metod agresywnych jest to, że są dobre tylko na płytkie i proste przebarwienia, po zabiegu pacjent nie wygląda najlepiej, wątpliwa jest trwałość ich efektów, a także fakt, że same mogą powodować przebarwienia.

 

  • Laser bromkowo-miedziowy
  • Bezkonkurencyjny, działa na przebarwienia każdego typu, zarówno łatwe, jak i trudne. To dzięki temu, że dysponuje dwiema długościami fali, emituje światło zielone (najlepiej pochłaniane przez komórki barwnikowe) i dodatkowo światło żółte (pochłaniane przez kolor czerwony, więc jest niezastąpiony przy przebarwieniach hormonalnych typu naczyniowego). W praktyce jest niezastąpiony przy melasmie. Daje też najmniejsze ryzyko nawrotów. – Moim zdaniem jest to zdecydowanie numer jeden w leczeniu przebarwień – podsumowuje specjalista Triclinium.
  • Pilingi
  • Są wśród nich pilingi agresywne, np. cosmelan. Doświadczenia pacjentek wskazują, że jest on skuteczny, ale jedynie przy przebarwieniach płytkich. Na głębokie, hormonalne, polekowe czy pourazowe nie są one polecane. Terapia cosmelanem, podzielona zawsze na etap gabinetowy i etap kuracji domowej, trwa długo i jest uciążliwa. Wadą pilingów jest częste nawracanie przebarwienia, i jeśli po nawrocie leczyć je tą samą metodą, to efektywność znacznie spada, a już przy trzecim nawrocie metoda okazuje się bezsilna. Cosmelan może być  skutecznie stosowany na płytkie, stabilne przebarwienia. Jeśli jednak ktoś się decyduje na zabieg cosmelanem, to po nawrocie przebarwienia powinien rozejrzeć się już za inną metodą. Odradzaną przez specjalistów metodą jest kwas TCA. Kiedyś nie było innych metod na przebarwienia, więc można zrozumieć, dlaczego go stosowano. Jednak dziś stosowanie metody, w której ok. 30 proc. zabiegów powoduje powikłania w postaci nowych przebarwień lub odbarwień skóry, wydaje się zdecydowanie bezsensowne.
  • Laser Q-switch
  • Jest to laser odpowiedni na przebarwienia posłoneczne w rodzaju piegów i plam starczych. Mimo więc, że będziemy jeszcze poniżej pisać o innych metodach na te najprostsze z przebarwień, to i tak laser Q-switch jest najlepszy – głęboko penetruje, daje najmniejsze powikłania (czyli np. najmniejsze ryzyko przebarwień pourazowych), jest najmniej bolesny i najlepiej się po nim goją uszkodzenia skóry (choć generalnie po wszystkich mocnych zabiegach ślad jest długo widoczny). Minusem tego lasera jest mała plamka zabiegowa, więc nie jest wygodny do usuwania rozległych plam. Umiejętnie stosowany wspomaga i przyspiesza terapię przebarwień typu melasma. Q-switch jest też laserem z wyboru na przebarwienia pozapalne, tyle tylko, że stosuje się inny tryb leczenia niż przy przebarwieniach posłonecznych.

  – Należy jedynie pamiętać, że w przypadku laserów typu Q-switch  kluczem do sukcesu jest nie tylko odpowiednie jego stosowanie, ale też jakość używanego sprzętu. Dobrej jakości lasery Q-switch są drogie i dostępne w niewielu miejscach, a te o niższej cenie są  technologicznie słabe i zamiast usunąć przebarwienia mogą wręcz spowodować ich nasilenie. Wynika to z faktu, że technologia Q-switch jest skomplikowana i przez to droga, wiele firm oszczędzając, produkuje słabszy sprzęt, w zamyśle dedykowany do usuwania tatuaży, nie przebarwień (chociaż i w przypadku tatuaży różnica w skuteczności i bezpieczeństwie pomiędzy dobrym a słabszym sprzętem jest znaczna)  przestrzega dr Marek Wasiluk.




  • IPL
  • To dobra metoda, kiedy w grę wchodzą małe posłoneczne piegi, przebarwienia posłoneczne na dłoniach, plecach, biuście, klatce piersiowej, lub przebarwienia starcze. Jeśli jednak okaże się, że piegi zalegają głębiej, wówczas niestety będzie on nieskuteczny. Ze względu na dużą końcówkę, dzięki której zabieg wykonuje się szybciej i wygodniej niż np. laserem, stosuje się go w szczególności na  dekolt i plecy. Na rynku można też spotkać urządzenia VPL i BBL, przedstawiane jako super nowości, ale są to zwykłe urządzenia IPL, tyle że w nowym, marketingowym ubraniu.
  • Laser frakcyjny
  • Usuwa przebarwienia, bo… usuwa wszystko, jednak jego stosowanie z punktu widzenia etyki jest problematyczne, bo leczony nim pacjent zwykle wraca do gabinetu z kolejnymi przebarwieniami, często poważniejszymi. Owszem, można go stosować do usuwania przebarwień starczych na rękach, ale już na twarzy jest to zdecydowanie odradzane. Zresztą, nawet stosując te metodę na dłonie, trzeba pamiętać o frakcyjności tego lasera, czyli o tym, że dziurkuje on skórę, a więc jednorazowo nie usuwa barwnika w całości, a tylko ok. 30%, czyli usuniemy maksymalnie 30% przebarwienia. Długoterminowo nie jest to dobra metoda, bo szczególnie przebarwienia hormonalne, pourazowe i po lekach wracają ze zdwojona siłą.
  • Lasery do depilacji
  • Zdarza się, że niektóre gabinety informują, że usuwają przebarwienia tymi właśnie laserami. Nie polecamy korzystania z ich usług. W teorii jest to wprawdzie możliwe i rzeczywiście, w depilacji też chodzi o usunięcie barwnika, tyle że nie ze skóry, ale z mieszka włosowego, a przebarwienie w skórze ma zazwyczaj mniejsze zagęszczenie melaniny. Tymczasem laser do depilacji jest mniej selektywny, dlatego lasery wykorzystywane do usuwania włosów raczej nie są stosowane na przebarwienia. Można by je ewentualnie stosować, bardzo starannie dopasowując parametry, przy przebarwieniach pourazowych, które są głębokie, bo laser do depilacji działa głęboko.
  • Preparaty i kremy
  • Mogą być stosowane, ale bardziej jako metody wspomagające. Najpopularniejszy jest hydrochinon, przy czym ten dopuszczalny do obrotu w UE ma stężenie 2%. – to trochę mało, aby osiągnąć dobry efekt, dlatego łączy się go retinolem. – Trzeba przyznać, że połączone nawet dość mocno penetrują skórę, ale mimo wszystko ją podrażniają, więc istnieje ryzyko powstania przebarwień pozapalnych. Z kolei bardziej stężony hydrochinion nie potrzebuje wspomagaczy typu retinol, i jest skuteczny w usuwaniu przebarwień, ale niestety przy okazji zabija też komórki barwnikowe, więc w dłuższej perspektywie pojawia się powikłanie w postaci szarej skóry (ochronoza). Po prostu, jeśli zabijemy za dużo komórek barwnikowych, reszta nie będzie produkowała wystarczająco dużo barwnika, by utrzymać normalny kolor skóry, i skóra zszarzeje. To mankament, którego nie da się już usunąć – przestrzega dr Marek Wasiluk

Najtrudniejsze przebarwienie

Usunięcie przebarwienia, a SKUTECZNE, czyli trwałe, jego usunięcie, to nie to samo. Zarówno rynek medycyny estetycznej jak i reklama manipulują informacją, wprowadzając potencjalnych pacjentów w błąd. Owszem, można bardzo szybko usunąć przebarwienie – skóra zejdzie razem z nim i po problemie, obiecany efekt jest. Tyle tylko, że po dwóch miesiącach wyjdzie w tym samym miejscu nowe.

Gabinet będzie się reklamował, że jest skuteczny, i będzie to prawda. Tylko jaka to skuteczność w długotrwałej perspektywie? Żadna. O prawdziwej skuteczności można mówić wtedy, gdy pierwsze słońce nie wyindukuje przebarwienia, a więc jeśli np. po pół roku przebarwienie nie wróci. Dopiero to będzie oznaczało, że terapia się powiodła. Trzeba oczywiście wziąć poprawkę na dodatkowe czynniki, bo jeśli jakiś czas po leczeniu pacjentka zajdzie w ciążę lub zacznie zażywać tabletki antykoncepcyjne, to z dużym prawdopodobieństwem mogą się pojawić nowe.

 

Jak już pisaliśmy, poza przebarwieniami posłonecznymi i bardzo płytkimi, każde inne jest skomplikowane do leczenia, szczególnie na twarzy, przy czym bardziej u kobiet, niż u mężczyzn. A zdecydowanie najwięcej problemów przysparza melazma. Po źle wykonanym zabiegu prawdopodobieństwo jej nawrotu w ciągu roku wynosi 70-80 proc.

W Triclinium statystyki są jednak odwrotne – ryzyko nawrotu po zabiegu wynosi 20-30 proc. – Można oczywiście powiedzieć, że to ciągle dużo. Ale to zależy, jak na to spojrzeć. Zgoda, dla kogoś, kto pierwszy raz idzie z melazmą do gabinetu, ta statystyka może się wydawać zniechęcająca, ale dla osoby, która przeszła już przez wszystkie gabinety i nadal ma problem, daje to nadzieję na rozwiązanie go – zapewnia dr Marek Wasiluk.

 

Usuwanie melazmy wymaga czasu, jeśli dążymy do uzyskania trwałego efektu. – Na podstawie badań naukowych oraz własnych obserwacji wypracowaliśmy metodę jej usuwania, w której łączymy Q-switch (o odpowiednio dobranych parametrach, innych niż na przebarwienia pozapalne czy posłoneczne) i laser bromkowo-miedziowy – kontynuuje specjalista Triclinium.

– Czasem  pacjenci – ci którzy wiedzą, że na przebarwienia stosujemy laser bromkowo-miedziowy – dziwią się, że zaczynamy terapię od Q-switch’a, a dopiero potem wprowadzamy to podstawowe narzędzie, ale tak właśnie robimy. Skraca to czas terapii, jest to metoda opracowana w oparciu o obserwacje z wielu kolejnych zabiegów. Pacjenci po długich terapiach na przebarwienia rzadko do nas wracają. Czasem przyjdą z nowym, powstałym w innym miejscu, co z jednej strony potwierdza skuteczność wcześniejszej terapii, a z drugiej upewnia nas w przekonaniu, że nadal są narażeni na czynniki, działające negatywnie i wywołujące kolejne przebarwienia.

 

Jak widać, przebarwienia to temat, o którym śmiało można by napisać obszerną książkę. To dlatego, jeśli już zmagamy się z takim defektem i pragniemy się go za wszelką cenę pozbyć, warto najpierw poświęcić czas na znalezienie odpowiedniego specjalisty, w którego ręce ostatecznie się oddamy.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze metody spowalniania progresji krótkowzroczności u dzieci?

Nawet połowa światowej populacji do 2050 roku będzie zmagała się z krótkowzrocznością – wadą wzroku, która w skrajnych przypadkach może…
CZYTAJ

Proteiny i wysoka jakość odżywcza. Specyfika suplementów diety

Dwie trzecie młodych Polaków uznaje swoje nawyki żywieniowe za zdrowe, a jednocześnie tylko co czwarty Polak odżywia się zgodnie z…
CZYTAJ

Rozmowa z Dr Franciszkiem Strzałkowskim, założycielem Kliniki Strzałkowski

DR FRANCISZEK STRZAŁKOWSKI - po powrocie z zagranicy 5 lat temu , założył Klinikę Strzałkowski. Lekarz medycyny estetycznej, anestezjolog, członek…
CZYTAJ

Jesienne obniżenie nastroju – jak sobie z nim radzić? Niezawodne źródła wsparcia

Po intensywnym lecie, kiedy jesteśmy pełni aktywności i pozytywnej motywacji, chłodniejsza pogoda może wpłynąć na naszą psychikę. Czy jednak winna…
CZYTAJ

Kluczowe trendy w dietetyce a dieta idealna

Globalne trendy żywieniowe, mimo że zmieniają się dość dynamicznie, to jednak konsekwentnie ewoluują w jednym kierunku – dążymy do tego,…
CZYTAJ

Wyjazd do uzdrowiska po zdrowie!

Wyjazd do uzdrowiska to dla wielu osób doskonała okazja, aby zadbać o swoje zdrowie, odprężyć się i cieszyć wspaniałym wypoczynkiem.…
CZYTAJ

Odmłodzenie i odświeżenie – Dwa wyzwania dla skóry wokół oczu

Delikatna skóra wokół oczu – szczególnie ta dojrzała – wymaga spersonalizowanej pielęgnacji nastawionej jednocześnie na kilka obszarów. Najważniejsze z nich…
CZYTAJ

„Wspólnie rozgrzewamy serca seniorów” Knorr wspiera Stowarzyszenie mali bracia Ubogich

Obecność drugiego człowieka, chęć rozmowy, otwartość, ciepły posiłek - mają moc, by odmienić choć na chwilę życie osamotnionych, starszych osób.…
CZYTAJ

Antybiotykooporność – cicha pandemia XXI wieku. Bezpieczne stosowanie antybiotyków

Sezon jesienno-zimowy sprzyja wzrostowi zachorowań, a leczenie różnych grup wiekowych, od dzieci po seniorów, często wymaga zastosowania antybiotyków. Z okazji…
CZYTAJ

Dowiedz się więcej o swojej odporności!

#Katar, #kichanie, #kaszel i ból gardła to poza kolorowymi liśćmi drzew charakterystyczne oznaki mokrej i zimnej jesieni. Za wymienione objawy…
CZYTAJ

Wpływ konieczności przesiedlenia na zdrowie psychiczne i dobrostan psychospołeczny dzieci

„Bez wątpienia jest tu fajnie; ale prawdziwy dom, to własny dom...” - Badanie subiektywnego dobrostanu dzieci i młodzieży mieszkających w…
CZYTAJ

Rola białka w zrównoważonej diecie

Białko stanowi około 20% masy ciała człowieka, z czego mniej więcej 300 g ulega wymianie w ciągu doby. Ten niezbędny…
CZYTAJ





ZDROWIE

VIEW ALL

Wyjazd do uzdrowiska po zdrowie!

Wyjazd do uzdrowiska to dla wielu osób doskonała okazja, aby zadbać o…
CZYTAJ

Antybiotykooporność – cicha pandemia XXI wieku. Bezpieczne stosowanie antybiotyków

Sezon jesienno-zimowy sprzyja wzrostowi zachorowań, a leczenie różnych grup wiekowych, od dzieci…
CZYTAJ

Dowiedz się więcej o swojej odporności!

#Katar, #kichanie, #kaszel i ból gardła to poza kolorowymi liśćmi drzew charakterystyczne…
CZYTAJ

Cukrzyca: znaj ryzyko – bądź odpowiedzialny. Kto jest na nią szczególnie narażony? Czy można obniżyć ryzyko zachorowania? Co jeść przy cukrzycy?

14 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Cukrzycy. W tym roku hasłem przewodnim…
CZYTAJ

Samobadanie piersi ratuje życie

Rak piersi to choroba podstępna, gdyż początkowo nie daje symptomów, a pierwszym…
CZYTAJ