Jak powstrzymać wypadanie włosów?
Wypadające włosy mogą być problemem mocno rzutującym na samopoczucie zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Rzadka, osłabiona fryzura nie tylko źle wygląda, ale może też świadczyć o kłopotach zdrowotnych. Są jednak sposoby na wzmocnienie włosów i zahamowanie procesu ich wypadania.
Wypadanie włosów to proces całkowicie naturalny – każdy z nas traci ich codziennie około 100 – jest to związane z cyklem wzrostu włosa, podzielonym na trzy fazy: anagenową, katagenową i telogenową. Niepokoić powinno dopiero nasilone przerzedzanie się fryzury. Problem ten może mieć wiele przyczyn – od nieprawidłowej pielęgnacji po osłabienie organizmu, a nawet poważniejsze choroby.
Pielęgnacyjne podstawy
Piękne i mocne włosy to oznaka zdrowia – dr n. med. Monika Kuźmińska z Yonelle Zwolińska Beauty Institute. Dlatego jeśli zaczynają wypadać bardziej niż zwykle, warto zrobić badania krwi i zastanowić się nad kondycją organizmu. Czasem wystarczy zmiana diety na bogatą w cynk, miedź i żelazo, które możemy znaleźć m.in. w gorzkiej czekoladzie, mięsie i kaszy gryczanej, oraz witaminy A, B, C i E, których bogatym źródłem są warzywa i owoce.
Włosy osłabić może także nieodpowiednia pielęgnacja: zbyt mocne ściskanie gumką, częste suszenie wysoką temperaturą i błędy popełniane podczas koloryzacji przyczyniają się przerzedzania fryzury. Słabe i delikatne włosy wymagają ograniczenia produktów do stylizacji, które mogą je nadmiernie obciążać. Lepiej wybierać kosmetyki, które pomogą ograniczyć wypadanie włosów: na sklepowych i aptecznych półkach z łatwością można znaleźć szampony, odżywki, sera do wcierania w skórę czy suplementy diety.
Chociaż koncerny kosmetyczne i farmaceutyczne oferują szereg produktów obiecujących bujną fryzurę, od czasu do czasu nie zaszkodzi sięgnąć po babcine mądrości, które niekiedy mogą sprawdzić się nie gorzej niż kupiony kosmetyk. Maseczka z bogatych w witaminy jajek, rewitalizacja oliwą z oliwek czy pobudzający porost włosów wyciąg z pokrzywy są z pewnością warte wypróbowania w domowym zaciszu.
Domowe sposoby nie dla każdego
Warto jednak pamiętać, że zarówno domowe sposoby na wzmocnienie, jak i kosmetyki przeciw wypadaniu włosów mogą w pewnym stopniu poprawić wygląd fryzury, ale nie sprawdzą się, gdy mamy do czynienia z poważniejszym problemem.
Suplementy i kosmetyki są dobre dla osób, u których problem z wypadaniem włosów jest stosunkowo niewielki i nie ma podłoża chorobowego – podkreśla dr Kuźmińska. W takich przypadkach wystarczy zwykle uzupełnić niedobory mikroelementów i lepiej zadbać o włosy.
Gdy problem z utratą włosów przeradza się w łysienie i popularne metody na zahamowanie tego problemu nie przynoszą rezultatów, najlepiej poszukać informacji o profesjonalnych zabiegach przywracających gęstość fryzury.
Pomoc w kryzysowych sytuacjach
Łysienie może być objawem różnego rodzaju dolegliwości, ale może być też samodzielnym zespołem chorobowym lub stanem dziedziczonym. U kobiet bardzo często wypadanie włosów ma związek ze zmianami hormonalnymi, które mogą być następstwem naturalnych zmian hormonalnych jak menopauza, czy po porodzie, ale również ze stanami patologicznymi, jak na przykład choroby tarczycy – mówi dr Monika Kuźmińska. Ważna też jest ocena rodzaju łysienia, w przypadku łysienia androgenowego bardzo częstego u kobiet łysienie występuje w kątach czołowych i na szczycie głowy
Oprócz postępowania leczniczego jeżeli, jest konieczne, ważne jest wykonywanie zabiegów na skórę owłosioną głowy. Zabiegiem, który cieszy się wśród pacjentów dużą popularnością, jest mezoterapia. Polega na wprowadzaniu pod skórę głowy specjalnych substancji odżywczych jak na przykład mieszanka peptydów o przedłużonym uwalnianiu jak w preparacie Dr CYJ lub osocza bogatopłytkowego w celu pobudzenia mikrokrążenia, powstrzymania nadmiernego wypadania włosów i stymulacji ich wzrostu.
Wypadanie włosów może zahamować także karboksyterapia – zabieg polegający na wprowadzeniu pod skórę określonych dawek dwutlenku węgla, dotleniający skórę głowy i odżywiający mieszki włosowe. Dwutlenek węgla poszerza naczynia krwionośne, zwiększa przepływ krwi i stymuluje produkcję kolagenu, co regeneruje skórę.
Zarówno mezoterapia, jak i karboksyterapia to zabiegi, które – aby osiągnąć oczekiwane rezultaty – należy kilkukrotnie powtórzyć. Liczba zabiegów zależna jest od stanu wyjściowego i procesu regeneracji skóry głowy po pierwszych ostrzyknięciach – wyjaśnia dr Kuźmińska z Yonelle Zwolińska Beauty Institute. Warto podkreślić, że żaden z tych zabiegów nie wymaga okresu rekonwalescencji, zwykle niewielki dyskomfort po nakłuciach znika po kilku godzinach, w dniu zabiegu nie należy myć głowy.