3 sposoby na pozbycie się cellulitu i jędrną skórę
Intensywne zabiegi zastosujemy. Najlepsze efekty dają zabieg skojarzone, do których wykorzystujemy masaż drenujący, fale akustyczne i radiowe. Dawki dostosowujemy do indywidualnych potrzeb każdej pacjentki – mówi Katarzyna Kowalczyk.
Sposób 1 – Masaż drenujący
Zabiegi ICOONE to skuteczne narzędzie w walce ze wszystkimi trzema rodzajami cellulitu – wodnym, włóknistym i tłuszczowym. Jest to energetyczny masaż drenujący, który pozwala błyskawicznie pozbyć się kilku centymetrów a dodatkowo niweluje także sztywność mięśni.
Zabiegi polegają na pracy zmechanizowanych głowic masujących z rolkami posiadającymi liczne mikrootwory tworzące Multi Mikrostymulację, która działa precyzyjnie i dogłębnie na każdy milimetr skóry bez rozciągania jej czy powodowania urazów. Jest to najnowsza technologia oparta na działaniu podciśnienia, ale w przeciwieństwie do starszych urządzeń tego typu, podczas zabiegu nie dochodzi do rozciągania skóry, ani powstawania siniaków.
– Zabiegi ICOON zalecane są również do delikatnych partii ciała takich jak ramiona i okolice brzucha. Pozostałe części ciała w tym uda, pośladki, kolana będziemy natomiast modelować z wykorzystaniem aparatu Maximus Trilipo, oraz Cellator Storz Medical– radzi Katarzyna Kowalczyk.
Sposób 2 – Fale radiowe
Maximus Trilipo jest jedynym urządzeniem medycznym na rynku, które działa jednocześnie na skórę, komórki tłuszczowe i mięśnie. Jest to możliwe dzięki synergicznemu działaniu dwóch technologii – trójpolarnej fali radiowej oraz dynamicznej aktywacji mięśni.
Jest to najbardziej kompleksowy system antystarzeniowy dostępny na rynku, który dzięki energii RF powoduje mikrouszkodzenia, co wywołuje naturalny mechanizm gojenia się skóry.
Po zabiegu nieuszkodzone obszary działają jak uzdrawiające centra. Podwyższenie metabolizmu tkanki regeneruje kolagen, dzięki czemu skóra przebudowuje się i staje się jędrniejsza.
Sposób 3 – Fale akustyczne
Z kolei mechanizmem działania CELLACTOR Storz Medical są fale akustyczne – dźwiękowe, które charakteryzują się wysoką amplitudą ciśnienia w stosunku do ciśnienia otoczenia. Akustyczna fala dźwiękowa przyspiesza przepływ płynów w układzie naczyń chłonnych. Wprowadzone do ciała fale rozprzestrzeniają się, stymulując proces drenażu poszczególnych warstw skóry.
Intensywność oddziaływania fali akustycznej o wzrastającym ciśnieniu powoduje rozerwanie włóknistego gorsetu w tkance podskórnej oraz likwidację komórek tłuszczowych, które zanikają w procesie implozji, czyli zapadania się w sobie. Wprowadzenie w tkankę łączną drgań powoduje jej rozluźnienie, a elastyczność tkanki wzrasta.
– Wszystkie zabiegi trwają od 40 do 60 minut na jedną partię ciała (np. przód ud) i żeby były skuteczne musza być powtarzane w zalecanych przez specjalistę seriach. Dodatkowo uzupełniamy je mezoterapii, maskami oraz peelingami. Żeby przyspieszyć efekty a przede wszystkim zachować je na dłużej zalecamy także zdrową dietę, picie dużej ilości wody oraz aktywność fizyczna, najlepiej taka, która sprawi nam przyjemność – mówi Katarzyna Kowalczyk.
Efekty jakie możemy osiągnąć dzięki zabiegom wykonanym przy użyciu tych trzech najnowszych technologii to przede wszystkim redukcja cellulitu, redukcja tkanki tłuszczowej oraz poprawa napięcia skóry.