“Mamy zaćmę na oku”. Mieszkańcy Białej Podlaskiej będą mogli bezpłatnie zbadać wzrok w kierunku zaćmy
Już w najbliższy poniedziałek, 29 listopada, mieszkańcy Białej Podlaskiej będą mogli skorzystać z bezpłatnych badań wzroku w kierunku zaćmy, organizowanych w ramach ogólnopolskiej kampanii edukacyjnej „Mamy zaćmę na oku”. Celem inicjatywy jest zachęcenie osób, które obserwują u siebie pogorszenie wzroku, do podjęcia aktywnych działań w kierunku diagnozy i leczenia zaćmy, a także przekazanie wiedzy na temat tej choroby i jej wpływu na jakość życia.
Badania
Bezpłatne badania wzroku pod kątem zaćmy będą przeprowadzane 29.11.2021, w mobilnym punkcie badań wzroku zlokalizowanym przy Placu Wolności w Białej Podlaskiej.
Badania, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa związanych z COVID-19, odbywać się będą w godzinach 10.00 -18.00.
Liczba miejsc jest ograniczona – zapisy na badania będą prowadzone o godz. 10.00.
Zakres badania okulistycznego wykonywanego podczas akcji: komputerowe badanie wzroku, pomiar ciśnienia wewnątrzgałkowego, sprawdzenie ostrości wzroku z korekcją wg odczytu z autorefraktometru, badanie w lampie szczelinowej, bez mydriazy, badanie dna oka.
Zaćma w lubelskim
Na podstawie danych epidemiologicznych można szacować, że na zaćmę w województwie lubelskim rocznie zapada około 50,5 tys. osób[1]. Tymczasem liczba zabiegów usunięcia zaćmy jest znacznie niższa niż liczba zachorowań, a pandemia dodatkowo bardzo negatywnie wpłynęła na liczbę przeprowadzonych operacji. W 2020 roku było ich 14 191, niemal 31 procent mniej niż w 2019 roku (20 430), a dane z pierwszej połowy 2021 roku wskazują, że liczba operacji w tym roku utrzymuje się na podobnie niskim poziomie, co w roku ubiegłym (z danych NFZ wynika że w okresie od stycznia do czerwca 2021 w województwie lubelskim wykonano 8 268 zabiegów usunięcia zaćmy).[2]
Skąd taki spadek?
Pacjenci z zaćmą albo wypadli z kolejki, bo nie zgłosili się na zabieg w wyznaczonym terminie i nie ustalili nowego terminu, albo zostali zdiagnozowani, ale zrezygnowali z leczenia z obawy przed COVID-19. Spora grupa chorych w ogóle nie została zdiagnozowana z powodu problemów z dostępem do lekarza POZ, a bez skierowania od lekarza POZ nie można zapiać się na wizytę w poradni okulistycznej z kontraktem z NFZ. Sytuację dodatkowo pogarszają długie kolejki do poradni okulistycznych, które nie zmniejszają się mimo zniesienia limitów do ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS).
Nie bez znaczenia jest również brak wiedzy o tym, że skierowanie na refundowany zabieg usunięcia zaćmy może wystawić lekarz udzielający świadczeń poza systemem ubezpieczenia zdrowotnego (tzw. wizyta prywatna). Wielu pacjentów zdecydowałoby się na prywatą płatną wizytę, która dostępna jest znacznie szybciej niż w AOS, gdyby wiedzieli, że mogą dostać skierowania da refundowany zabieg.
Odwlekanie wykonania zabiegu prowadzi do dalszego rozwoju choroby, pogorszenia się wzroku, a nawet jego całkowitej utraty. Eksperci ostrzegają, że zaćma w zawansowanym stadium rozwoju jest trudniejsza w leczeniu i wiąże się z większym ryzykiem powikłań. Dlatego warto jak najszybciej rozpocząć proces diagnostyki i leczenia.
Obecnie kolejki do zabiegu usunięcia zaćmy w większości ośrodków są bardzo krótkie. Terminy i placówki, które oferują leczenie zaćmy „na NFZ” można sprawdzić na stronie terminyleczenia.nfz.gov.pl – w polu „świadczenie” w wyszukiwarce należy wybrać „Zabiegi w zakresie soczewki (zaćma) a następnie wybrać województwo i miasto. W tej samej wyszukiwarce, wybierając świadczenie „poradnia okulistyczna”, można też sprawdzić listę poradni okulistycznych z kontraktem z NFZ w danym mieście.
Kampania „Mamy zaćmę na oku” została zorganizowana prze firmę Alcon Polska, a jej Partnerem jest Polski Związek Niewidomych. Więcej informacji na temat kampanii, a także na temat zaćmy i jej leczenia jest dostępnych na stronie www.zacmanaoku.pl oraz na profilu „Mamy zaćmę na oku” na FB.