Nadciśnienie tętnicze – choroba cywilizacyjna o poważnych konsekwencjach
Nadciśnienie tętnicze jest najczęstszą przyczyną chorób układu krążenia. Na świecie zmaga się z nim aż 1,13 mld ludzi. Z tego powodu bywa zaliczane do chorób cywilizacyjnych. Mimo tego, że bardzo często przebiega bezobjawowo, schorzenie niesie za sobą poważne konsekwencje. O profilaktyce, przyczynach i leczeniu nadciśnienia tętniczego opowiada dr hab. Małgorzata Kloch, specjalista kardiologii krakowskiej SCM clinic.
Nadciśnienie tętnicze stwierdzamy, gdy ciśnienie tętnicze krwi jest wyższe lub równe 140/90 mmHg. Jak tłumaczy dr hab. Małgorzata Kloch, lekarz kardiolog z krakowskiego SCM clinic, stan taki wymaga regularnych kontroli, zmiany trybu życia i niejednokrotnie wprowadzenia leczenia farmakologicznego.
– Nieleczone nadciśnienie tętnicze prowadzi do rozwoju m.in. choroby niedokrwiennej serca, która może manifestować się zawałem mięśnia sercowego, w następstwie niejednokrotnie dochodzi do przewlekłej niewydolności serca. Nadciśnienie tętnicze jest także głównym czynnikiem ryzyka rozwoju migotania przedsionków. Może także prowadzić do udaru mózgu, którego poważną konsekwencją jest niepełnosprawność – wymienia specjalista.
To bardzo powszechne schorzenie jednak często bagatelizowane i późno rozpoznawane. Wiele osób z nadciśnieniem tętniczym udaje się do lekarza dopiero po zaobserwowaniu u siebie mało charakterystycznych objawów, takich jak bóle głowy czy krwawienie z nosa. Warto jednak podkreślić, że u wielu pacjentów choroba ta długo przebiega bezobjawowo.
Przyczyny schorzenia
W zdecydowanej większości przypadków (95% pacjentów), schorzenie nie ma konkretnej przyczyny, rozwija się samoistnie. Jest to tzw. nadciśnienie tętnicze pierwotne. Zaledwie 5% osób zmaga się z nadciśnieniem wtórnym, będącym jednym z objawów innej choroby.
Problem może być oznaką m.in. obturacyjnego bezdechu sennego, choroby miąższowej nerek, miażdżycowego zwężenia tętnicy nerkowej, dysplazji włóknisto-mięśniowej, czy też schorzeń endokrynologicznych, takich jak pierwotny hiperaldosteronizm, guz chromochłonny lub zespół Cushinga. Czasem towarzyszy również chorobom tarczycy lub przytarczyc, a także ciąży.
– Jeśli problem pojawia się w przypadku kobiety ciężarnej, mamy wówczas do czynienia z bardzo poważnym stanem. Wymaga natychmiastowego leczenia, ponieważ wysokie wartości ciśnienia tętniczego mogą prowadzić do stanu przedrzucawkowego, który jest stanem bezpośredniego zagrożenia życia matki i płodu. Jedynym wyjściem z takiej sytuacji jest wykonanie cięcia cesarskiego ratującego życie ciężarnej – ostrzega ekspertka SCM clinic.
Należy również wiedzieć, że przejściowy wzrost ciśnienia tętniczego mogą powodować leki, np. doustne środki antykoncepcyjne, tabletki odchudzające, farmaceutyki immunosupresyjne i niesterydowe leki przeciwzapalne.
Profilaktyka
Wykonywanie badań przesiewowych w kierunku nadciśnienia tętniczego zaleca się wszystkim osobom powyżej 18. roku życia. Szczególnie powinny uważać na siebie osoby prowadzące siedzący tryb życia, palacze tytoniu, pacjenci z cukrzycą, osoby otyłe i posiadające wysoki cholesterol, kobiety ciężarne, a także osoby z przedwczesnym wywiadem chorób sercowo-naczyniowych w rodzinie (jeśli choroby sercowo-naczyniowe występowały u mężczyzn poniżej 55. roku życia, a u kobiet poniżej 65. roku życia).
Tak naprawdę wszyscy regularnie powinniśmy mieć mierzone ciśnienie tętnicze podczas rutynowych wizyt lekarskich. Wskazane jest również wykonywanie tego typu pomiarów samemu w domu.
Rozpoznanie nadciśnienia tętniczego odbywa się zarówno na podstawie pomiarów gabinetowych, jak i domowych. – Zdarza się, że mamy do czynienia z tzw. „syndromem białego fartucha”, który polega na występowaniu wysokich wartości ciśnienia tętniczego tylko podczas wizyty u lekarza. Wówczas prosimy taką osobę o samodzielne pomiary ciśnienia tętniczego w domu (tzw. home blood pressure monitoring). Dopiero na tej podstawie można zweryfikować rzeczywistą wartość ciśnienia tętniczego. Rzadziej pojawia się tzw. „ciśnienie maskowane”, czyli niskie wartości ciśnienia tętniczego w gabinecie, a wysokie wartości w domu – tłumaczy dr hab. Małgorzata Kloch.
Prawidłowy pomiar powinien być wykonywany na ramieniu na wysokości serca. Pacjent musi być po kilku minutach odpoczynku. Istotnym aspektem jest także odpowiedni dobór mankietu.
– Dysponujemy np. małymi mankietami dla dzieci oraz szerokimi mankietami dla osób otyłych. Należy wykonać 3 pomiary w odstępie 1-2 minut, a następnie wyciągając z nich średnią. Gdy wykonujemy pomiar ciśnienia tętniczego pacjentowi po raz pierwszy, powinniśmy przeprowadzić to badanie na obu ramionach. W przypadku różnicy wyższej niż 15 mmHg należy rozszerzyć diagnostykę i zweryfikować przyczynę takiego stanu rzeczy. Pacjent może mieć np. miażdżycę, co będzie wymagało dalszych badań. Jeśli natomiast różnica jest mniejsza niż 15 mmHg, w przyszłości ciśnienie tętnicze powinno być zawsze mierzone na ramieniu, na którym było ono wyższe – dodaje kardiolog SCM clinic.
Życie z nadciśnieniem tętniczym
Leczenie osób cierpiących na to schorzenie w pierwszej kolejności opiera się na zmianie stylu życia. Podstawą jest regularna aktywność fizyczna. Zaleca się co najmniej półgodzinne treningi wytrzymałościowe (umiarkowane, dynamiczne, aerobowe), ok. 5-7 razy w tygodniu.
Należy znacząco ograniczyć spożycie soli kuchennej (do 5 g na dobę). Większość produktów spożywczych, takich jak chleb czy wędliny, zawiera w sobie ten składnik, dlatego pacjenci z nadciśnieniem tętniczym w ogóle nie powinni dodatkowo dosalać posiłków. Konieczne jest także zaprzestanie palenia tytoniu i redukcja masy ciała. Należy również maksymalnie ograniczyć spożywanie alkoholu.
Dopuszczalne normy to 14 jednostek tygodniowo w przypadku mężczyzn i 8 dla kobiet (przy czym 1 jednostka alkoholu to 125 ml wina lub 250 ml piwa). Niezwykle istotna jest też zdrowa, zbilansowana dieta. Dlatego powinno się zrezygnować z jedzenia czerwonego mięsa i nasyconych kwasów tłuszczowych, na rzecz przyjmowania większej ilości świeżych warzyw, roślin strączkowych, owoców, niskotłuszczowych produktów mlecznych, ryb, produktów pełnoziarnistych i nienasyconych kwasów tłuszczowych (np. oliwy z oliwek). Należy dążyć do utrzymywania prawidłowego wskaźnika BMI między 20 a 25.
Drugą bardzo istotną sprawą w przypadku pacjentów z nadciśnieniem tętniczym jest regularne przyjmowanie leków, jednak nie jest to opcjonalny wariant leczenia, a uzupełnienie zmiany stylu życia.
Istotny jest także fakt, że zgodnie z najnowszymi wytycznymi Polskiego i Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego, do rygorystycznych zaleceń związanych z nadciśnieniem tętniczym nie muszą stosować się osoby w podeszłym wieku (po 80 roku życia). W tej grupie pacjentów, zaleca się farmakoterapię dopiero w sytuacji, kiedy ich ciśnienie skurczowe jest większe lub równe 160 mmHg.
Konieczne badania
Konsekwencje zaniedbania nadciśnienia tętniczego są bardzo poważne, dlatego pacjenci z tym problemem powinni wykonywać regularne badania. – Ważne są regularne kontrole kardiologiczne i wykonywanie badań laboratoryjnych z uwzględnieniem wartości glikemii, morfologii, funkcji nerek, prób wątrobowych, lipidogramu i badania ogólnego moczu.
Ponadto u pacjentów z nadciśnieniem tętniczym należy wykonać EKG i badanie echokardiograficzne (tzw. echo serca), by ocenić ewentualne powikłania sercowe. Dodatkowo należy też robić USG jamy brzusznej oraz USG tętnic szyjnych. Warto również kontrolować się u okulisty, celem oceny dna oka – wymienia dr hab. Małgorzata Kloch.
Informacje o ekspertce:
Dr hab. Małgorzata Kloch – specjalista kardiologii.
Absolwentka Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum w Krakowie. W 2010 r. nadano jej stopień doktora nauk medycznych. W 2014 r. obroniła tytuł specjalisty kardiologii. W 2019 r. uzyskała tytuł doktora habilitowanego.
Doświadczenie zawodowe zdobywała odbywając praktyki studenckie w wiodących europejskich ośrodkach kardiologicznych, takich jak: Oddział Kardiologii na Uniwersytecie Semmelweisa w Budapeszcie, Uniwersytet Tor Vergata w Rzymie oraz Uniwersytet Georga Augusta w Getyndze, a także będąc na stażu podyplomowym w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. W trakcje studiów doktoranckich objęła stanowisko asystenta w I Klinice Kardiologii i Elektrokardiologii Interwencyjnej oraz Nadciśnienia Tętniczego UJCM, gdzie odbyła szkolenie specjalizacyjne. Po uzyskaniu specjalizacji pracowała na Oddziale Kardiologii, Oddziale Intensywnej Terapii Kardiologicznej oraz w Przyklinicznej Poradni Kardiologii i Nadciśnienia Tętniczego Szpitala Uniwersyteckiego. W tym czasie odbyła liczne staże naukowe w Hypertension and Cardiovascular Rehabilitation Unit Department, University of Leuven w Belgii. Ukończyła letnią szkołę Nadciśnienia Tętniczego Europejskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego w Dublinie. Od stycznia 2019 r. związana jest ze Specjalistycznym Szpitalem im. S. Żeromskiego w Krakowie, gdzie zajmuje się pacjentami na II Oddziale Chorób Wewnętrznych i Kardiologii, a od maja 2020 również z prywatnym szpitalem SCM clinic.
Oprócz pracy lekarza kardiologa ma również bogate doświadczenie na stanowiskach dydaktycznych. Pracuje jako adiunkt na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie prowadzi zajęcia ze studentami Wydziału Lekarskiego oraz Szkoły Medycznej dla Obcokrajowców. Jest także autorką kilkudziesięciu publikacji oraz laureatką międzynarodowych i krajowych nagród za działalność naukową. Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, członkiem „klubu 30” PTK, Sekcji Chorób Serca u Kobiet, Sekcji Prewencji oraz Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego oraz członkiem Oddziału Krakowskiego.
W codziennej praktyce zajmuje się przede wszystkim diagnostyką i leczeniem nadciśnienia tętniczego, choroby niedokrwiennej serca oraz niewydolności serca.