Postanowienia noworoczne – tym razem ci się uda!
Zastanawiałaś się, dlaczego za każdym razem nie starcza ci energii i zapału by zrealizować swoje cele? Chcesz zerwać z tym schematem? Jeśli tak – pomoże ci w tym „Dziewczyna w trampkach” – znakomita książka Małgorzaty Kapuściak!
Co roku przerabiasz ten sam scenariusz: zanim 31. grudnia zegar wybije północ, masz już ułożony ambitny plan, w styczniu działasz pełną parą, by zrealizować postanowienia, a po kilku tygodniach, gdy opada entuzjazm, zapominasz o liście swych marzeń, tłumacząc sobie, że zrealizujesz je w bliżej nieokreślonej przyszłości… Jeśli masz już tego dość, czas zmienić podejście do noworocznych postanowień. Inspirację znajdziesz na kartach powieści „Dziewczyna w trampkach”:
1. Mierz siły na zamiary
Schudnąć do rozmiaru „S”, zapisać się na kurs hiszpańskiego, przebiec maraton… Co roku wyznaczasz sobie ambitne cele, których ilość przyprawia o zawrót głowy! Aby zrealizować wszystkie postanowienia potrzeba jednak wiele czasu i energii. Spróbuj zmienić taktykę – zamiast już 1. stycznia narzucać sobie kierat, zaplanuj hierarchię zadań. Planujesz zagraniczne wakacje? Zacznij już teraz uczyć się języka, o formę zadbaj zaraz po karnawale – wczesną wiosną łatwiej znaleźć motywację by zacząć się ruszać. Na kurs prawa jazdy zapisz się pod koniec wakacji, gdy ruch jest niewielki, a pozostałą część roku wykorzystaj na realizację „rezerwowych” zadań z listy.
2. Wyciągaj wnioski
Co roku masz zaplanowaną tę samą listę zadań, z których żadnego nie udaje się zrealizować? Zamiast wpaść w spiralę pretensji do samej siebie, spróbuj prześledzić historię postanowień i na chłodno ocenić, gdzie popełniasz błąd. Taką metodę wypracujesz podczas lektury „Dziewczyny w trampkach”. Dzięki temu, zamiast zakładać, że w ciągu roku perfekcyjnie opanujesz język, nastaw się na opanowanie prostych metod komunikacji. Lepiej bowiem wyznaczyć sobie realistyczne cele, niż narzucać tempo, któremu nikt nie podoła.
3. Wsłuchaj się w siebie
W codziennej gonitwie zdarza się nam zapomnieć, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy. To kwestia dotycząca zwłaszcza noworocznych postanowień, może bowiem okazać się, że wybrany przez nas cel to wynik chwilowej mody, a nie naszych faktycznych potrzeb. By się o tym przekonać, warto sięgnąć po „Dziewczynę w trampkach” Małgorzaty Kapuściak. Przeżywając perypetie głównej bohaterki, możemy zastanowić się, jak mogłybyśmy się zachować, będąc na jej miejscu – a to najkrótsza droga do poznania naszych własnych potrzeb i marzeń!
4. Znajdź źródło inspiracji
O wiele łatwiej jest osiągnąć wymarzony cel, jeśli nie działamy w pojedynkę. Dzięki temu nie jesteś odosobniona i przy pierwszej porażce nie zamykasz się w sobie. Inspirujące mogą być koleżanki z fitness klubu, przyjaciółki, rodzina, ale też postacie w 100% fikcyjne. Z tego założenia wyszła Małgorzata Kapuściak, autorka „Dziewczyny w trampkach”, której bohaterka ewoluuje na naszych oczach. Utożsamiając się z nią, czytelnik może znaleźć w obrazie Dziewczyny w trampkach cenne źródło motywacji, które z pewnością go nie zawiedzie!
Droga od postanowień noworocznych do sukcesu może być kręta i zawiła. Mając jednak pod ręką „Dziewczynę w trampkach” o wiele łatwiej osiągnąć cel!
Dlatego nie zwlekaj z decyzją i już dziś wejdź na stronę: www.dziewczynawtrampkach.pl i dołącz do świata Dziewczyny w trampkach!