Depresja niejedno ma imię



Myśląc o depresji bardzo często przywołujemy przypadki znanych osób, które zdecydowały się opowiedzieć publicznie o swoim doświadczeniu w walce z tym problemem. Choroba ta nie stanowi jednak wyłącznie domeny celebrytów, sportowców czy aktorów, a bardzo często dotyka „zwykłych ludzi”, którzy wielokrotnie nie potrafią znaleźć odpowiednego wyjścia z tej trudnej sytuacji.

Wciąż zbyt często bagatelizujemy również widoczne objawy depresji u przyjaciół czy rodziny, argumentując je „gorszym dniem”, „chwilowym spadkiem nastroju” czy „burzą hormonów”. Czy możemy zatem sami skutecznie rozpoznać depresję? Jakie objawy powinny skłonić nas do poszukiwania pomocy u specjalisty lub wsparcia w tym naszych najbliższych? Zapytaliśmy specjalistę.

Kiedy kończą się emocje a rozpoczyna się depresja?

Smutek, rozgoryczenie, złe samopoczucie – to stany, które od czasu do czasu przytrafiają się każdemu z nas. To naturalna reakcja na pojawiający się stres, niepowodzenia czy problemy. Takie negatywne emocje posiadają jednak jedną bardzo charakterystyczną cechę – najczęściej opuszczają nas po niedługim czasie, zostawiając ślad jedynie w postaci wspomnień, które zazwyczaj równie szybko zamazują się w pamięci.

Jeżeli jednak czujemy, że przygnębiające myśli nie tylko nie mijają, ale również się nasilają, dotykając coraz większego obszaru naszego życia (praca, życie towarzyskie, realizacja pasji), może oznaczać to pierwsze symptomy depresji. Smutek bowiem dotyczy najczęściej jednej ściśle określonej dziedziny naszego życia lub konkretnej sytuacji, natomiast depresja to nieustanny stan psychiczny, który utrudnia lub nawet całkowicie uniemożliwia normalne życie.

Ponadto, w przypadku wystąpienia negatywnych emocji potrafimy wskazać obszary, które pozwolą nam zapomnieć o problemach (np. hobby, spotkania z przyjaciółmi, zmiana otoczenia). Natomiast depresja sprawia, że nie widzimy już skutecznych dróg ucieczki od złego samopoczucia, jakby nic nie miało szansy go poprawić.

Główne objawy depresji

Depresja jest zaburzeniem psychicznym, którego obraz może być nieco inny u różnych osób – komentuje dr n. społ. Monika Dragunajtys-Sudoł z Centrum Medycznego Damiana. Do obrazu klinicznego depresji należą takie objawy jak: obniżony nastrój (smutek, przygnębienie), utrata zdolności do przeżywania radości (np. przyjemności z realizowanych pasji) oraz brak energii. Inne objawy, które budzą nasz niepokój i utrudniają funkcjonowanie to chroniczne zmęczenie, permanentny pesymizm, niskie poczucie własnej wartości, spadek libido, problemy ze snem i apetytem, zaburzenia koncentracji uwagi, ale również dolegliwości somatyczne, np. bóle głowy, dolegliwości żołądkowo-jelitowe, bóle mięśni. Zdarza się, że te mniej oczywiste dolegliwości dominują, wysuwają się na pierwszy plan. Oczywiście, jeżeli pojawi się zmęczenie lub częste bóle głowy nie oznacza to, że na pewno mamy depresję. W pierwszej kolejności należy wykluczyć medyczne przyczyny takiego stanu rzeczy. Natomiast, gdy zauważymy u siebie lub osób najbliższych jednoczesne współwystępowanie kilku z powyższych objawów, powinniśmy zasięgnąć porady specjalisty – psychologa lub psychiatry – dodaje.

Wiele twarzy depresji

Wskazując przyczyny depresji w tzw. modelu biopsychospołecznym, uwzględnia się:

– czynniki biologiczne (np. uwarunkowania genetyczne, zmiany neurohormonalne, stan zdrowia somatycznego)

– czynniki psychologiczne (np. stresujące wydarzenia życiowe i sposoby radzenia sobie z nimi, sposób myślenia)

– czynniki społeczne i kulturowe (np. sieć wsparcia społecznego, samotność, sytuacja materialna czy zawodowa)

Czynniki te wchodzą ze sobą w relacje, które mogą się wzajemnie wzmacniać przyczyniając się do pojawienia się zaburzeń depresyjnych. Najczęściej depresja jest efektem współdziałania kilku różnych czynników należących do kilku z wymienionych kategorii.

W nawiązaniu do wyszczególnionych wyżej przyczyn depresji często mówi się o takich zaburzeniach jak:

– depresja endogenna – pojawia się w następstwie zaburzeń układu nerwowego lub niewłaściwej gospodarki hormonalnej w organizmie. Choć przyczyna jest „wewnętrzna”, pojawienie się objawów depresji może wpływać na funkcjonowanie człowieka w różnych sferach i podtrzymywać zaburzenie np. poprzez wycofywanie się z aktywności lub pełnionych ról. Ten rodzaj depresji bardzo często mylony jest z innymi chorobami, ponieważ charakteryzuje się występowaniem m.in. bólów głowy, mięśni czy stawów, niewłaściwej pracy układu pokarmowego czy bezsenności. W tym przypadku skuteczną formą leczenia jest farmakoterapia.

– depresja egzogenna – to rodzaj depresji, który występuje w następstwie traumatycznych, trudnych, stresujących przeżyć – np. choroby czy śmierci bliskiej osoby. Naturalny smutek i przygnębienie towarzyszące takim trudnym wydarzeniom nie są jednak tożsame z depresją. Możemy mówić o niej dopiero w momencie, gdy stan ten powoduje m.in. unikanie kontaktów międzyludzkich, permanentne zaburzenia koncentracji czy myśli samobójcze. W przypadku tego rodzaju depresji najczęściej stosuje się psychoterapię.

– depresja sezonowa – zdecydowanie częściej występuje u kobiet niż u mężczyzn. Zazwyczaj pojawia się w okresie jesienno-zimowym, kiedy zmieniająca się pogoda powoduje spadek nastroju, dobrego samopoczucia, a także chęci do spotkań towarzyskich, wychodzenia z domu czy angażowania się w codzienne obowiązki. Walka z depresją sezonową polega w dużej mierze na przełamywaniu barier związanych ze złym nastrojem i przygnębieniem np. spotkania towarzyskie, czy wychodzenia na spacery w celu ekspozycji na promienie słoneczne, które poprawiają nasz nastrój. Jeżeli mimo tego objawy nie mijają, należy skonsultować się z psychologiem.

– depresja poporodowa – to odmiana depresji pojawiającej się u kobiet po urodzeniu dziecka. Jej przyczyną są intensywne zmiany hormonalne, zachodzące w organizmie młodej mamy, jak również zmianę sytuacji życiowej i wejście w nową rolę. Do objawów możemy zaliczyć m.in.: nadgorliwość w opiece nad dzieckiem, unikanie kontaktu z najbliższymi czy permanentne zmęczenie. W leczeniu depresji poporodowej kluczowe jest wsparcie udzielone młodej mamie przez rodzinę i przyjaciół, zarówno pod kątem psychicznym, jak i w bezpośredniej pomocy w opiece nad dzieckiem.

Nieleczona depresja może przerodzić się w chorobę przewlekłą, nawracającą, a nawet mieć tak poważne konsekwencje jak śmierć. Dlatego tak ważne jest szybkie działanie, gdy tylko zauważymy pierwsze niepokojące objawy. Pomoc terapeuty to jeden z elementów składowych terapii. Równie ważne jak specjalistyczna pomoc, jest wsparcie rodziny i przyjaciół, którzy ułatwią radzenie sobie z chorobą.

Światowy Tydzień Wiedzy o Antybiotykach (WAAW): wspólny głos w walce z cichą pandemią

W dniach 18-24 listopada po raz kolejny obchodzony jest World Antimicrobial Awareness Week (WAAW). Jest to globalna inicjatywa realizowana przez…
CZYTAJ

Dziura ozonowa – co się z nią stało?

Kiedy w latach 80. XX wieku naukowcy ogłosili, że nad Antarktydą pojawiła się „dziura ozonowa” – gigantyczny obszar niemal pozbawiony…
CZYTAJ

amień, który zostawia ślad w całym organizmie „Bakterie z kamienia nazębnego mogą przedostać się do krwi z ryzykiem zaostrzenia stanu zapalnego w innych narządach.”

Większość z nas wie, że kamień nazębny trzeba usuwać u dentysty, ale mało kto potrafi powiedzieć, czym właściwie różni się…
CZYTAJ

Lubię siebie. Nie dlatego, że jestem idealna. Dlatego, że jestem prawdziwa – wystartowała 6.edycja kampanii #lubiesiebie.

Kampania #lubiesiebie to nie kolejna inicjatywa o wyglądzie. To manifest świadomego życia w zgodzie ze sobą – ze swoim ciałem,…
CZYTAJ

Cukrzyca typu 2 – choroba, którą coraz częściej… cofamy

O cukrzycy powinniśmy rozmawiać nie tylko 14 listopada – w Światowy Dzień Cukrzycy, szczególnie, że z tą podstępną chorobą według…
CZYTAJ

Zupa krem z marchewki i pomarańczy

Rozgrzewająca, aromatyczna i pełna koloru — zupa krem z marchewki i pomarańczy to idealna propozycja na chłodniejsze dni. Lekko słodka,…
CZYTAJ

Choroba dziąseł, która uderza w serce

„Bakterie z jamy ustnej mogą dostać się do krwi i wywołać stan zapalny w naczyniach. To zwiększa ryzyko zawału.” Nie…
CZYTAJ

Cukrzyca i nowotwory. „To nie tylko współistnienie, ale wzajemne napędzanie się chorób”

Do 2030 roku liczba Polaków chorujących na cukrzycę może przekroczyć 4 miliony. W tym samym czasie liczba nowych przypadków nowotworów…
CZYTAJ

Pierwszy zabieg aterektomii w Rzeszowskim Centrum Chirurgii Naczyniowej i Endowaskularnej – nowa możliwość leczenia miażdżycy

W Rzeszowskim Centrum Chirurgii Naczyniowej i Endowaskularnej American Heart of Poland po raz pierwszy zastosowano aterektomię rotacyjną, nowatorską metodę leczenia…
CZYTAJ

Po raz pierwszy widziałem otwartą klatkę piersiową pacjenta bez serca – prof. Andrzej Bochenek wspomina 40. rocznicę pierwszego udanego przeszczepu serca w Polsce

– Pomyślałem wtedy: co to za fantasta? – mówił prof. Andrzej Bochenek, wspominając listopadową noc sprzed czterech dekad. – Marian…
CZYTAJ

Metale ciężkie i pestycydy w warzywach i owocach z działek miejskich – wyniki badań komentuje ekspertka IOŚ-PIB

Marchew z działki, sałata z miejskiego ogródka czy truskawki z własnej uprawy – to symbole zdrowej, lokalnej żywności. Jednak najnowsze…
CZYTAJ

Jesienna dynia w nowym świetle – jak Halloween wpływa na marnowanie żywności

Moda na Halloween i rzeźbione dynie w ostatnich latach przekształciła się w szerszy trend – dekorowanie wnętrz oraz wejść do…
CZYTAJ





ZDROWIE

VIEW ALL

Światowy Tydzień Wiedzy o Antybiotykach (WAAW): wspólny głos w walce z cichą pandemią

W dniach 18-24 listopada po raz kolejny obchodzony jest World Antimicrobial Awareness…
CZYTAJ

Cukrzyca typu 2 – choroba, którą coraz częściej… cofamy

O cukrzycy powinniśmy rozmawiać nie tylko 14 listopada – w Światowy Dzień…
CZYTAJ

Cukrzyca i nowotwory. „To nie tylko współistnienie, ale wzajemne napędzanie się chorób”

Do 2030 roku liczba Polaków chorujących na cukrzycę może przekroczyć 4 miliony.…
CZYTAJ

Pierwszy zabieg aterektomii w Rzeszowskim Centrum Chirurgii Naczyniowej i Endowaskularnej – nowa możliwość leczenia miażdżycy

W Rzeszowskim Centrum Chirurgii Naczyniowej i Endowaskularnej American Heart of Poland po…
CZYTAJ

Po raz pierwszy widziałem otwartą klatkę piersiową pacjenta bez serca – prof. Andrzej Bochenek wspomina 40. rocznicę pierwszego udanego przeszczepu serca w Polsce

– Pomyślałem wtedy: co to za fantasta? – mówił prof. Andrzej Bochenek,…
CZYTAJ