Głodówka bez głodówki, czyli naturalny sposób na regenerację organizmu
Głodówka bez głodówki, czyli naturalny sposób na regenerację organizmu. Alternatywa dla niebezpiecznej głodówki i sposób na odmłodzenie organizmu – tak właśnie postrzegany jest opatentowany, 5-dniowy program żywieniowy ProLon poprawiający nie tylko stan zdrowia, ale i samopoczucie. Jak to możliwe, by dieta stosowana jedynie przez 5 dni w ogóle działała i tak intensywnie oddziaływała na organizm? Na pytania odpowiada dr Krzysztof Kaczyński, lekarz medycyny estetycznej z Kaczyńscy Clinic, który program ProLon poleca jako metodę na regenerację organizmu oraz regulacji istotnych parametrów życiowych, w tym tych związanych z procesem starzenia i chorobami przewlekłymi.
Na czym polega unikalność programu ProLon? Co odróżnia go od innych diet krótkoterminowych?
Mówi się o nim jak o głodówce bez głodówki. Wszyscy wiemy, jak wyniszczająca potrafi być prawdziwa głodówka, kiedy pije się jedynie wodę i nie dostarcza się swojemu organizmowi potrzebnych mu składników odżywczych. ProLon jedynie ją symuluje. Żywność opracowana na potrzeby tego programu oszukuje organizm, wprowadzając go w stan głodu i to w sposób zupełnie naturalny oraz bezpieczny.
Jak tzw. stan głodu wpływa zatem na organizm?
Przede wszystkim stymuluje procesy regeneracyjne i odmładzające, które sprowadzają się m.in. do samonaprawy komórek oraz usuwania tych uszkodzonych lub starzejących się. Już drugiego dnia uruchamiany jest proces autofagii, czyli wychwytywania uszkodzonych białek oraz bakterii i eliminowania ich z organizmu. W efekcie plan minimalizuje procesy zapalne, które odpowiadają nie tylko za przedwczesne starzenie się, ale i choroby cywilizacyjne. Wprowadzony w stan głodu organizm zaczyna działać inaczej. Usprawniony zostaje metabolizm, dzięki czemu dochodzi do nieocenionego odmłodzenia na poziomie komórkowym.
Jak dokładnie przebiega program żywieniowy ProLon? Czy można samemu decydować, co zje się przez pięć dni trwania diety?
Pacjent nie może sam wybierać tego, co chciałby zjeść. Jednak pięć dni da się bez problem wytrzymać, zwłaszcza, kiedy przez pozostałe 25 dni miesiąca można stosować swoją normalną dietę. Są to specjalnie opracowane posiłki i przekąski bazujące na naturalnych składnikach, które niejako „oszukują” nas organizm.
Dostarczane są one w 5 pudełkach, po jednym na każdy dzień. Znajdują się w nich m.in. odpowiednie napoje, batoniki energetyczne, zupy i różnorodne przekąski. Ich dobór nie został oczywiście pozostawiony przypadkowi. To efekt wieloletnich badań nad długowiecznością Profesora Valtera Longo, z uniwersytetu w Kaliforni.
Dietę skomponowano z myślą o poprawie metabolizmu i redukcji stanu zapalnego. Dzięki temu udaje się udaje osiągnąć zamierzony efekt odchudzenia i oczyszczenia ciała bez pozbawiania organizmu istotnych składników odżywczych.
Program ProLon trwa zaledwie 5 dni. To chyba za krótko, aby zgubić zbędne kilogramy? Komu zaleca się taką nietypową dietę?
Z takiego planu żywieniowego jak najbardziej mogą skorzystać osoby z nadwagą, ponieważ redukuje on poziom tkanki tłuszczowej. Powstał on jednak z myślą nie o odchudzaniu, a o ogólnym stanie zdrowia i samopoczuciu. ProLon wskazany jest na przykład w walce z podwyższonymi markerami chorób przewlekłych oraz osobom skarżącym się na kiepską kondycję organizmu. Przydaje się zresztą i w innych przypadkach, kiedy mamy do czynienia z problemami wynikającymi z toczących się w organizmie stanów zapalnych.
Jakie efekty daje zatem plan żywieniowy ProLon?
Reguluje on procesy metaboliczne, w tym poziom cukru i cholesterolu, zarazem przyspieszając usuwanie starych komórek i zastępowanie ich nowymi, już zdrowszymi. Dieta redukuje stany zapalne i poprawia wydajność organizmu – dodaje energii i poprawia koncentrację. Spadek wagi, bez utraty mięśniowej ciała, jest tutaj dodatkowym efektem, który przekonuje szczególnie tych pacjentów, którzy chcieliby zmniejszyć obwód brzucha. Redukcja stanów zapalnych prowadzi ponadto do wygładzenia cery i nadania jej zdrowego wyglądu.