Nowy porządek na głowie
Klasyczny podział na włosy tłuste, suche i normalne odchodzi w zapomnienie. Z prostej przyczyny – jest zbyt ogólny i nie uwzględnia zmieniającej się kondycji oraz potrzeb włosów. Coraz częściej mówi się za to o tzw. porowatości włosów. O co chodzi?
Powierzchnia włosa pokryta jest drobnymi łuskami zbudowanymi z cysteiny oraz kwasów tłuszczowych, które stanowią zewnętrzną warstwę ochronną włosów. Porowatość to nic innego jak stopień odchylenia tych łusek, który w pewnym stopniu wynika z cech genetycznych, ale i z ze sposobu pielęgnacji, stylizacji i tego, jak traktujemy włosy na co dzień. Biorąc pod uwagę stopień rozchylenia łusek możemy więc wyróżnić włosy niskoporowate, średnioporowate i wysokoporowate.
Porowatość w dużej mierze wpływa też na skuteczność i dobór naszej pielęgnacji. Zgodnie z zasadą równowagi PEH dla zdrowia i dobrej kondycji naszych włosów kluczowe są trzy grupy składników aktywnych: nawilżające humektanty, natłuszczające emolienty i odbudowujące ubytki proteiny. Ale muszą one występować w odpowiednich proporcjach, dobranych do potrzeb i stanu włosów. Ponadto, w zależności od wielkości cząsteczek, substancje aktywne będą w różnym stopniu wnikać w głąb struktury włosów lub działać na ich powierzchni.
Koncepcja ta jest szczególnie bliska marce Anwen. Wszystko zaczęło się dekadę temu, od założonego przez Annę Kołomycew bloga Anwen, który dla ponad stu tysięcy Polek stał się kompendium wiedzy na temat pielęgnacji włosów. Pięć lat temu wystartowała zaś sygnowana przez nią marka kosmetyków do włosów #Anwen, skomponowanych właśnie pod kątem ich porowatości. Jak rozpoznać swój typ? Wystarczy przyjrzeć się swoim włosom, jak wyglądają i reagują np. po umyciu czy przy zmianach pogody. Z pomocą przychodzi też test dostępny na stronie sklepanwen.pl.
Najmniej wymagające w pielęgnacji są włosy niskoporowate, których łuski ściśle przylegają do kory włosa. Zwykle są one grube, mocne i lśniące. To włosy zdrowe, w dobrej kondycji. Jedyne, na co należy uważać, to aby nadmiernie ich nie obciążać, żeby nie straciły swojej naturalnej sprężystości.
– Dobrze reagują na substancje o odpowiednio małych cząsteczkach, które są w stanie wniknąć w głąb włosa, nie osiadając na nim. Idealnym wyborem dla włosów niskoporowatych będą więc małocząsteczkowe oleje: kokosowy, babassu, palmowy oraz aminokwasy i niektóre zioła – radzi Anna Kołomycew.
Jeśli włosy nie sprawiają większych problemów, poza tendencją do puszenia się i trudnościami z rozczesywaniem (z powodu lekko rozchylonych łusek), najpewniej są one średnioporowate. To najpowszechniejszy typ. – Z grupy protein służy im hydrolizowana keratyna czy jedwab, które odbudowują strukturę włosa i wygładzają jego powierzchnię – dodaje Anna Kołomycew. Takie włosy dobrze reagują też na oleje o średnich cząstkach, np. z pestek winogron, śliwki czy migdałowy, wykorzystane w gotowym zestawie do olejowania dla włosów średnioporowatych Anwen.
Z kolei włosy o wysokiej porowatości z powodu mocno odstających od kory włosa łusek są najbardziej wrażliwe na zmiany temperatury, uszkodzenia mechaniczne czy szkodliwe działanie substancji chemicznych. Naturalnie wysokoporowate są włosy kręcone. Często wysoką porowatością cechują się też włosy poddawane agresywnym zabiegom rozjaśniania czy zbyt często traktowane prostownicą albo suszarką do włosów, bez właściwego zabezpieczenia termoochronnego. W efekcie kruszą się, rozdwajają i puszą, zwłaszcza, przy deszczowej, wilgotnej pogodzie. Są też matowe i szorstkie w dotyku. W ich pielęgnacji dobrze sprawdzą się substancje aktywne o stosunkowo dużych cząsteczkach, które pomogą odbudować ubytki i domknąć łuski.
– W grupie protein będą to m.in. proteiny mleczne, serwatkowe, jedwabiu, pszeniczne i owsiane, które jako podstawowy ich budulec wypełniają luki w łusce włosa i wygładzają go. Cenne będą również emolienty, najlepiej oleje o dużych cząsteczkach, bogate w kwasy wielonienasycone z grupy omega – 3 i omega – 6, np. olej lniany, z kiełków pszenicy, jojoba, awokado, które wygładzają włosy, przywracają im elastyczność i naturalny blask – tłumaczy Anna Kołomycew. Można też sięgnąć po gotowe odżywki, maski i oleje dla włosów
o wysokiej porowatości, dostępne w ofercie Anwen.
Poznaj porowatość swoich włosów i wykonaj test na: sklepanwen.pl