Masz kłopoty z dziąsłami? Włącz te składniki do swojej diety
Według statystyk, ok. 70 proc. Polaków cierpi na schorzenia dziąseł, których przyczyną są głównie nasze złe nawyki. Jak podnieść odporność organizmu i zadbać o kondycję przyzębia? Kluczem jest właściwa dieta i składniki wspierające mikrobiom jamy ustnej. Poznaj jakie!
Jaka dieta dla zdrowych dziąseł?
Nie ma mowy o zdrowych zębach bez zdrowych dziąseł. Jak zadbać o te ostatnie, by stanowiły mocny stelaż zapewniając komplet zębów do późnej starości? Już Hipokrates, nazywany ojcem medycyny, mawiał ponad 2400 lat temu: „Niech pożywienie będzie lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem”. Dentyści potwierdzają, że nie sposób odmówić mu racji, również jeśli weźmiemy pod uwagę zdrowie i kondycję naszych dziąseł.
– Jeśli nie dostarczymy paliwa pod postacią konkretnych składników odżywczych nie pomoże nawet wzorowa higiena jamy ustnej oraz opieka stomatologiczna. Właściwa dieta jest niezbędna, jeśli chcemy usprawnić układ odpornościowy i obronić się przed bakteriami powodującymi stan zapalny dziąseł, który może przeobrazić się w paradontozę – mówi lek. stom. Monika Stachowicz z Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy Periodent w Warszawie.
Kolagen
Płytka bakteryjna, która jest główną przyczyną chorób dziąseł, codziennie gromadzi się na powierzchni naszych zębów. Jeśli regularnie nie usuwamy jej podczas szczotkowania, patogenne bakterie atakują nasze dziąsła, w których wyzwala się proces zapalny, a następnie dochodzi do niszczenia kolejnych, coraz głębszych tkanek przyzębia. Równoległe toczy się proces degradacji włókien kolagenowych, które są niczym rusztowanie dla dziąseł i stanowią do 65 proc. ich objętości.
– To efekt uwalniania kolagenaz, grupy enzymów, które rozkładają naturalny kolagen w dziąśle. Utrata kolagenu jest charakterystyczna dla wczesnego etapu stanu zapalnego, dziąsła stają się mniej odporne w walce z infekcją, a uszkodzone tkanki słabiej się regenerują. Dlatego pokarmy zawierające kolagen są tak istotne – wyjaśnia ekspert.
Bogactwem kolagenu niezbędnego dla zdrowia dziąseł, ale też stawów, chrząstek czy jelit, jest m.in. bulion kostny ugotowany na bazie kości z kurczaka, wołowiny lub wieprzowiny. Podobnie galarety rybne lub wieprzowe oraz podroby.
Koenzym Q10
Ten silny przeciwutleniacz występuje w całym naszym organizmie i jest kluczowym składnikiem dla prawidłowego funkcjonowania każdej komórki ciała.
– Jak wynika z badań, osoby z odpowiednim poziomem CoQ10 są mniej narażone na stany zapalne dziąseł i paradontozę. Z kolei jego niedobory stwierdza się u 60-90 proc. pacjentów z chorobami przyzębia. Związek ten redukuje stan zapalny dziąseł, hamuje jego postęp i stymuluje procesy naprawcze. Dlatego warto go suplementować lub spożywać pokarmy go zawierające – radzi dr Stachowicz.
Gdzie znajdziemy CoQ10, ale też kolagen? Doskonałym ich źródłem jest mięso kurczaka np. udka – koniecznie ze skórką, która jest bogata w kolagen. Warzywem o najwyżej zawartości koenzymu Q10 jest z kolei świeży szpinak.
Katechiny
Te związki chemiczne z grupy polifenoli zyskały miano jednych z najsilniejszych przeciwutleniaczy o właściwościach przeciwpróchnicowych, przeciwzapalnych i przeciwbakteryjnych. Katechiny znajdziemy m.in. w warzywach strączkowych takich jak bób, fasola czy soczewica, kakao, ale ich królestwem są niefermentowane herbaty.
Badania wykazują, że zielona herbata wpływa pozytywnie na ogólny stan zdrowia jamy ustnej, redukując przy tym ryzyko chorób dziąseł. Nic dziwnego, zważywszy, że zawiera aż cztery katechiny! Jest to epikatechina (EC), epigalokatechina (EGC), galusan epikatechiny (ECG) i galusan epigalokatechiny (EGCG), które hamują wzrost bakterii odpowiedzialnych nie tylko za próchnicę, ale także choroby przyzębia, w tym P. gingivalis, A. actinomycetemcomitans i P. intermedia.
Witamina C
Związek między krwawieniem dziąseł a poziomem witaminy C został zauważony już ponad 30 lat temu. Składnik ten wpływa na proces biosyntezy kolagenu i tkanki łącznej, wspomaga również układ odpornościowy w walce z bakteriami odpowiedzialnymi za rozwój paradontozy i usprawnia regenerację dziąseł. Z kolei niedobór witaminy C może zwiększać ryzyko krwawienia dziąseł i sprzyjać powstawaniu stanów zapalnych.
– Najnowsze badania przeprowadzone na University of Washington potwierdzają, że skłonność do krwawienia dziąseł jest powiązana z niskim poziomem witaminy C w osoczu. Co więcej, naukowcy odkryli, że zwiększenie jej dziennego spożycia pomaga zredukować te objawy. W tym przypadku warto stosować zróżnicowaną dietę lub rozważyć suplementowanie witaminy C w dawce ok. 100-200 mg dziennie – komentuje periodontolog.
Najwięcej witaminy C znajdziemy w nieprzetworzonych produktach takich jak np. jarmuż, kiwi, brokuły, natka pietruszki, czerwona i zielona papryka – szklanka tej pierwszej zawiera ponad 300% zalecanego dziennego spożycia, a kolejnej 200%. Na niedobór powinny również uważać osoby będące na specjalistycznej diecie, np. paleo, w której produkty posiadające witaminę C, ale zawierające cukier (np. kiwi, pomarańcze), są eliminowane.
Beta karoten
Beta karoten, czyli prowitamina witaminy A, jest kolejnym, niezbędnym składnikiem odżywczym wspomagającym zdrowie naszych dziąseł. Badania wykazały, że spożywanie pokarmów zawierających beta karoten pomaga zredukować stany zapalne i wspomaga leczenie chorób dziąseł. Najwięcej beta karotenu znajduje się nie w marchwi, ale w batatach. Słodkie ziemniaki zawierają również duże ilości witaminy C, witaminy B6 oraz mangan.
Omega-3
Kwasy tłuszczowe z rodziny Omega-3 są znane ze swoich właściwości przeciwzapalnych, to również sposób na lepszą odporność i ogólne wzmocnienie organizmu. Bazując na dostępnych badaniach okazuje się, że wyższe spożycie kwasu DHA pełni rolę ochronną, zmniejszając ryzyko chorób przyzębia.
Gdzie szukać kwasów omega-3? Przede wszystkim w tłustych rybach np. łososiu, makreli, śledziach, ale też m.in. w orzechach makadamia, pistacjach oraz nasionach sezamu. Ze względu na niskie spożycie ryb wśród Polaków można się również wspierać suplementami zawierającymi omega-3, które kupimy w aptece.
Fungoterapia korzystna dla przyzębia
Warto także zwrócić uwagę na niepozorne grzyby shiitake, powszechnie wykorzystywane w kuchni, ale i medycynie Dalekiego Wschodu. Dlaczego? Zawierają lentinian, polisacharyd, który ma działanie przeciwbakteryjne, zwiększa także produkcję przeciwciał, interferonu oraz interleukiny stymulujących układ odpornościowy do obrony przed infekcjami. W badaniach zaobserwowano ich właściwości przeciwzapalne i zmniejszanie stężenia markerów stanu zapalnego. Na tym nie koniec, shiitake, zwany w Polsce twardnikiem japońskim, to naturalne źródło witamin z grupy B, które wpływają na ogólny stan zdrowia jamy ustnej.
Choć trudno mówić o diecie przeciwko paradontozie – najbardziej przewlekłej chorobie dziąseł, której mechanizm jest znacznie bardziej złożony, to dentyści coraz częściej uczulają pacjentów na dobroczynny wpływ zrównoważonego jadłospisu będącego wsparciem dla pacjentów.
– Niedobór witamin i minerałów znacząco podnosi wzrost ryzyka schorzeń przyzębia. Dlatego niezależnie, czy jesteśmy już pod opieką periodontologa i zmagamy się z chorobą dziąseł, czy chcemy zapobiec takim problemom w przyszłości, włączając do swojej diety produkty bogate w te składniki odżywcze wspieramy zdrowie swoich dziąseł – mówi ekspert.
– Aby zmniejszyć wzrost chorobotwórczych bakterii, warto także wyeliminować ze swojej diety cukier, który stanowi dla nich pożywkę oraz rafinowane węglowodany, czyli np. białe pieczywo, ryż czy makaron. Zadbajmy także o prawidłowy mikrobiom jamy ustnej, wprowadzając do diety probiotyki, które wspierają równowagę naturalnej flory bakteryjnej, hamują rozwój zapalenia dziąseł oraz gromadzenie się płytki nazębnej. Naturalnym źródłem bakterii probiotycznych jest np. kefir, kimchi, a także nasze polskie kiszonki np. ogórki czy kapusta, nazywane zimowymi superfoods – dodaje.