Łuszcząca się, zaczerwieniona i/lub swędząca. Przyszło nam żyć w takich czasach, gdy coraz więcej osób ma problemy skórne. Poszukując złotego środka, kupujemy mnóstwo kosmetyków, ale nic nie pomaga. Chyba że trafimy w ręce Pani Eweliny, twórczyni marki Cherry Soap, która zaprojektowała kosmetyki, by uporać się z własnymi problemami skóry.
Jak pies do jeża – czyli moja historia z mydełkiem śliwkowym
Alergia, nadwrażliwość, egzema, trądzik, AZS, sucha skóra bądź uczulenia to aktualnie niezwykle popularne problemy skóry, które dotykają ludzi w każdym wieku. Nie pomagają kosmetyki, o których głośno w telewizji. Nie pomagają też kosmetyki apteczne ani te przepisane przez dermatologów? Co robić? Wielu ludzi przechodziło podobne katusze. Bo kondycja naszej skóry to także problem natury estetycznej. Tak też było w moim przypadku. Kapryśna cera, szczególnie w momentach ważnych spotkań i uroczystości stawała się swędząca, zaczerwieniona i łuszcząca się…
Pewnego jesiennego dnia uczestniczyłam w warszawskich Targach Kosmetyków Ekologicznych Ekocuda. Przechadzałam się po stoiskach różnych marek, poszukując perełek kosmetycznych. Szłam spokojnie alejką, kiedy przemiła młoda kobieta o szczerym spojrzeniu zaczepiła mnie, widząc mój problem. Wstyd się było przyznać (ale zaprzeczyć nie można ze względu na widoczne dowody), że pracując w branży kosmetycznej, nie potrafię znaleźć skutecznego kosmetyku, który poradziłby sobie z moim problemem łuszczącej się, zaczerwienionej i swędzącej skóry twarzy. Nawet nie mogłam jej przykryć kamuflażem w postaci makijażu, bo pod warstwą make-upu natychmiast pojawiało się podrażnienie.
Przyznam szczerze, że po kilku latach bezowocnych poszukiwań idealnego kosmetyku, który poprawi kondycję mojej cery, zaniechałam kolejnych prób. Nic nie wskazywało na to, że tego dnia los mojej skóry miał się odmienić na zawsze. Kobietą, którą miałam okazję poznać tego magicznego dla mnie dnia, była Ewelina, właścicielka marki Cherry Soap.
Zatrzymała mnie i powiedziała, że ma w swojej ofercie kosmetyki, które poprawią kondycję mojej cery. Wyjaśniła co się z nią dzieje i dlaczego preparaty, które mi zaproponowała, diametralnie poprawią wygląd skóry. Z grzeczności wysłuchałam, co miała ona do powiedzenia. Widać było, że Ewelina wierzy w jakość i skuteczność produktów, które tworzy. Ale ja byłam zniechęcona wcześniejszymi obietnicami innych producentów kosmetyków, które się nie sprawdziły.
Kupiłam tego dnia kilka kosmetyków z oferty Cherry Soap. Były to preparaty wskazane przez jej właścicielkę. Bez nadziei na jakąkolwiek poprawę kondycji mojej cery zaczęłam ich używać. I przyznam szczerze, że już po pierwszym użyciu mydełka śliwkowego Cherry Soap zniknął dyskomfort w postaci ściągnięcia i pieczenia skóry. Ten fakt zachęcił mnie do regularnego stosowania tych kosmetyków. W efekcie po kilku dniach mogłam spojrzeć w lustro bez skrępowania, bo stan mojej cery niesamowicie się poprawił. Ale to nie koniec….
Mnóstwo pozytywnych opinii o mydełku śliwkowym Cherry Soap
Na kilku stronach i forach internetowych osoby ze skórą problematyczną polecają sobie kosmetyki marki Cherry Soap. Często są tzw. ostatnią deską ratunku, która naprawdę działa cuda po wcześniejszym zastosowaniu setek różnych preparatów.
–„Polecam mydełko śliwkowe dla delikatnej skóry noworodka. Niespełna dwutygodniowa córka miała uczulenie po kąpieli w polecanym nawet do atopowego zapalenia skóry produkcie. Nieprzespane noce i niemiłosierna wysypka dała się we znaki. Mydełko śliwkowe rozwiązało problem. Mała śpi jak aniołek, a ciałko już bez śladu swędzących i piekących przebarwień.” – pisze Paulina Łukasik na popularnym portalu społecznościowym.
Potrójne Śliwkowe Love od Cherry Soap
Mydło śliwkowe marki Cherry Soap polecane jest do pielęgnacji skóry problematycznej w każdym wieku. To bestseller, który skradł serca wielu klientów ze względu na wysoką jakość oraz skuteczne działanie. Naturalne ręcznie wyrabiane mydło w swojej recepturze skrywa luksusowy olej śliwkowy, zapewniające intensywną pielęgnację masło mango, nawilżający olej jojoba oraz regenerujący olej awokado. To idealny kosmetyk do mycia i codziennej pielęgnacji skóry atopowej, alergicznej i kapryśnej. Troskliwie i skutecznie pielęgnuje przesuszoną, łuszczącą się i problematyczną skórę. Mydełko śliwkowe Cherry Soap jest niczym łagodząco-kojący balsam, który naprawia i wzmacnia zaburzoną barierę hydrolipidową skóry. Kosmetyk dba o skórę i środowisko.
W ofercie Cherry Soap znajdziemy również olej śliwkowy, który pachnie inaczej niż kosmetyki śliwkowe innych marek. Ma przyjemny zapach, który przypomina gorzkie migdały i marcepan. Ekspresowo wnika w skórę, nasycając ją składnikami odżywczymi, antyoksydantami, lipidami i kwasami tłuszczowymi. Zmiękcza, nawilża i regeneruje skórę oraz wzmacnia jej barierę ochronną. Przyspiesza gojenie oraz przeciwdziała łuszczeniu i łagodzi stany zapalne.
Trzecim kosmetykiem z olejem śliwkowym, który proponuje marka Cherry Soap, jest kula do kąpieli śliwkowa. Nie jest ona tak bardzo nasycona zapachem, jak znane nam kule do kąpieli, które w kilka sekund wypełniają intensywnym zapachem całą łazienkę. Śliwkowa kula do kąpieli Cherry Soap to naturalny kosmetyk bez dodatku aromatów, ponieważ jego zadaniem jest troskliwa pielęgnacja skóry alergicznej i wrażliwej. Kula kąpielowa śliwka zadba i wypielęgnuje również delikatną skórę małych dzieci.
Masz skórę problematyczną? Dyskomfort, uczucie ściągnięcia, suchość, łuszczenie i zaczerwienienie towarzyszą Ci na każdego dnia? Nie marnuj czasu na testowanie drogeryjnych kosmetyków. Zaufaj ekspertom, którzy pomogli już tysiącom osób z wrażliwą i atopową skórą. Ja zaufałam marce Cherry Soap i moja skóra jest mi za to wdzięczna.
Renata Zielezińska / I.D. Media
