Wakacyjna sylwetka – jeszcze nie wszystko stracone
Smukła sylwetka i gładkie, pozbawione cellulitu ciało to marzenie wielu kobiet. Szczególnie intensywnie myślimy o tym przed wakacjami, kiedy chcemy pięknie prezentować się w krótkiej sukience czy kostiumie kąpielowym. Chociaż proces efektywnego modelowania ciała i niwelowania cellulitu nie należy do najkrótszych, masz jeszcze szansę!
Cellulit – wróg nr 1
Cellulit, czyli nieprawidłowo rozmieszczona tkanka tłuszczowa, której towarzyszą charakterystyczne zmiany skórne to obecnie powszechny problem. Nieważne czy jego pojawienie spowodowane jest brakiem aktywności fizycznej i złą dietą czy zmianami hormonalnymi – zmaga się z nim ponad 90% kobiet. Skórka pomarańczowa to też jedna z najczęstszych przyczyn kompleksów. O ile jesienią i zimą można ukryć ją pod ubraniem, wiosną, kiedy ciężko oprzeć się chęci założenia szortów czy krótszej sukienki, zaczyna stanowić większe zmartwienie.
Ciało nieidealne
Nadmiar codziennych obowiązków i brak czasu na regularne ćwiczenia to niestety codzienność wielu z nas. Taki tryb życia nie pomaga jednak w utrzymaniu ciała w dobrej formie. Z czasem skóra traci swoją jędrność i sprężystość, a talia, w przeciwieństwie do boczków, nie jest już tak wyraźnie zaznaczona.
Choć taka sytuacja na pewno nie wpływa dobrze na samopoczucie, nie musisz się załamywać. Do lata zostało jeszcze trochę czasu i jeśli dobrze wybierzesz, zdążysz uzyskać wymarzoną, wakacyjną sylwetkę.
Trzy w jednym
Redukcja tkanki tłuszczowej, wygładzenie cellulitu i ujędrnienie skóry to trzy najważniejsze aspekty walki o piękną sylwetkę nie tylko na lato. Osiągniecie tego celu z reguły zajmuje bardzo dużo czasu. Jednak kiedy wymarzony urlop zbliża się wielkimi krokami warto poszukać sposobów, które pozwolą znacznie go skrócić.
Co polecają specjaliści? – Zbliżający się sezon wakacyjny to dla wielu moich pacjentek bardzo silny impuls do osiągnięcia wymarzonej figury i pozbycia się niedoskonałości, które często narastają do rangi ogromnych problemów – mówi dr Aleksandra Jagielska z warszawskiej kliniki Sthetic.
– Chociaż zabiegi wyszczuplająco-modelujące wymagają z reguły wykonania pełnej serii, często w konkretnie określonych odstępach czasowych, to w przypadku niektórych z nich powtórzenia możemy wykonać już po kilku dniach, dzięki czemu efekt będzie widoczny stosunkowo szybko – dodaje.
Jedną z takich metod jest endermologia, czyli masaż podciśnieniowy, który oddziałuje na tkankę łączną skóry, pobudzając metabolizm tkanki tłuszczowej i stymulując produkcję włókien kolagenowych. Jak przebiega zabieg? Pacjentka ubiera się w przylegający do ciała kombinezon, dzięki czemu urządzenie nie ma bezpośredniego kontaktu ze skórą.
Masaż wykonywany jest za pomocą specjalnie zaprojektowanej głowicy, która wykorzystując ciśnienie zasysa fałd skóry i roluje ją, oddziałując tym samym na głębokie warstwy skóry i pobudzając tkanki do regeneracji i produkcji kolagenu i elastyny, białek odpowiedzialnych za sprężystość i elastyczność skóry. Efekty zabiegu to zarówno wyszczuplenie i wymodelowanie sylwetki, jak i ujędrnienie oraz likwidacja cellulitu.
– Endermologię wykonuje się zazwyczaj w serii ok. 10 zabiegów, ale można poddawać się jej nawet dwa razy w tygodniu, więc jest to idealne rozwiązanie dla osób, które pragną pięknie prezentować się latem czy na wymarzonym urlopie – dodaje dr Aleksandra Jagielska.