Kosmetolog radzi: SOS dla stóp. Jak dbać o stopy, aby były piękne i zdrowe
Zimą często zapominamy o prawidłowym dbaniu o stopy, te zaś, uwięzione w ciasnych skarpetkach i schowane przed światem w zabudowanych butach, permanentnie narażone są na opuchnięcia, niedotlenienie i przesuszenie.
Zanim pierwsze wiosenne temperatury pozwolą na sandałki, klapki czy koturny, warto zatroszczyć się o ich prezencję. Pielęgnacja stóp nie musi być ani bardzo kosztowna, ani szczególnie skomplikowana. Możemy wybrać zarówno profesjonalne zabiegi na stopy w salonach SPA, jak i zadbać o nie w domowych czterech ścianach.
Skóra na stopach ma inną budowę niż ta okalająca inne części ciała – jest 3-4 razy grubsza, ma mocno rozbudowany naskórek, a także inaczej ułożone włókna białkowe i kolagenowe. Dodatkowo, stopy są silnie unerwione i mają dużo gruczołów potowych przy jednoczesnej nieobecności gruczołów łojowych, co sprawia, że skóra stóp bardzo łatwo ulega przesuszeniu. Wówczas na piętach i krawędziach palców narasta warstwa zrogowaciałego naskórka, który nie tylko nieestetycznie wygląda, lecz może również sprawiać ból podczas chodzenia, gdy pęknięcia sięgają aż do skóry właściwej.
Z uwagi na specyficzną budowę i funkcje, skóra stóp wymaga regularnych zabiegów złuszczających. Najlepiej wypracować w sobie nawyk sięgania po pumeks, pilnik czy tarkę kosmetyczną podczas każdej kąpieli – taka codzienna pielęgnacja pozwala na bieżąco kontrolować stan stóp i stopień ich przesuszenia.
Warto także, co najmniej raz w tygodniu, stosować kąpiel zmiękczającą z dodatkiem specjalnej soli, która rozluźnia zewnętrzną warstwę naskórka, wpływa na lepsze ukrwienie naczyń krwionośnych i pozwala na lepsze wchłanianie substancji aktywnych. Kąpiel taka doskonale przygotowuje skórę stóp do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.
Bardzo ważne jest, aby po kąpieli czy prysznicu dokładnie wycierać stopy, zwracając szczególną uwagę na skórę między palcami – wilgoć sprzyja bowiem rozwojowi infekcji bakteryjnych i grzybiczych.
Prawidłowa pielęgnacja stóp nie może istnieć bez dobrego kremu nawilżająco-odżywiającego. Powinno się je stosować przynajmniej dwa razy dziennie – rano raczej natłuszczającego, który odbudowuje płaszcz hydrolipidowy skóry i zapobiegnie jej wysuszaniu, wieczorem zaś bogatego w witaminy i substancje odżywcze.
Osoby zmagające się z nadmierną potliwością stóp czy też tendencją do brzydkiego zapachu powinny szczególną wagę przywiązywać do porannych rytuałów i stosować odpowiednie preparaty odkażające i bakteriobójcze (najczęściej na bazie mentolu lub cytrusów) lub też np. talk. Wieczorem zaś warto nałożyć na stopy odżywczą maskę, która wygładzi, zmiękczy i odpowiednio nawilży zmęczoną skórę stóp.
Podstawową, kosmetyczną triadą, niezbędną w walce o piękne i zadbane stopy, jest kwas glikolowy, kwas mlekowy i mocznik – mówi Joanna Waszkuć, kosmetolog marki Apis Natural Cosmetics, specjalizującej się w produkcji profesjonalnych kosmetyków pielęgnacyjnych dla gabinetów kosmetycznych a także do domowego użytku.
– Kwas glikolowy jest silnie eksfoliujący, łatwo i głęboko wnika w skórę, posiada silne właściwości złuszczające oraz osłabia wiązania pomiędzy keratynocytami, dzięki czemu zmniejsza grubość przerośniętej warstwy rogowej naskórka. Zrogowaciały naskórek usuwa także mocznik, który dodatkowo zapobiega utracie wilgoci oraz zapewnia głębokie nawilżenie. Uzupełnieniem powyższych substancji aktywnych jest kwas mlekowy – normalizuje on procesy złuszczające w sposób bardzo delikatny, nie powoduje podrażnień i ułatwia wnikanie składników odżywczych w głębsze warstwy naskórka – dodaje Joanna Waszkuć z Apis Natural Cosmetics.
Najpiękniej wygładzone i odżywione stopy nie wywołają oczekiwanego efektu wow!, jeśli nie będą im towarzyszyć równie zadbane paznokcie. Najczęstszym problemem, z którymi borykają się paznokcie stóp, jest wrastanie, wynikające przede wszystkim z noszenia niewłaściwego, zbyt ciasnego obuwia oraz nieprawidłowego obcinania paznokci. Warto zapamiętać, że paznokcie stóp przycinamy cążkami, tak by nie były dłuższe niż opuszek palca i na prosto – zaokrąglanie boków paznokci sprzyja bowiem ich wrastaniu.