Planujesz zabieg przeszczepu włosów? Sprawdź, jak uniknąć efektu „pluggy look”



Zagraniczne media podają, że przeszczepy włosów mieli m.in. Matthew McConaughey, Gordon Ramsey i David Beckham, ale nie wszyscy mówią o tym głośno, jak chociażby Robbie Williams, Wayne Rooney czy AJ McLean ze słynnego boysbandu Backstreet Boys.

 

Czas jest bezlitosny. Tak jak kobiety liczą każdą zmarszczkę, mężczyźni liczą każdy… włos. Łysina a la Bruce Willis to bowiem dla większości panów nie źródło dumy, lecz kompleksów. Dlatego wielu z nich decyduje się na przeszczep włosów – nie zawsze z dobrym skutkiem.

 

Zły przeszczep włosów, czyli jaki?

Powiększające się zakola i przerzedzające się włosy wprawiają w konsternację wielu mężczyzn. Dlatego też coraz więcej panów ratuje swoje włosy m.in. stosując specjalistyczne leki, mezoterapię skóry głowy czy stymulując wzrost włosów laserem. Gdy te metody zawiodą, ostatnią deską ratunku są zabiegi chirurgiczne. Przeszczep włosów to jeden z najczęściej wykonywanych zabiegów u mężczyzn – nie zawsze jednak udany, a czasem wręcz tragiczny w skutkach.

 

Wbrew pozorom, źle wykonane przeszczepy włosów nie należą do rzadkości. Wielu pacjentów, również tych ze świata mediów, inwestuje w zabieg, którego rezultat nie jest satysfakcjonujący, a wprawionemu w zabiegach chirurgowi mrozi krew w żyłach.

 

– Coraz częściej zdarzają się przypadki pacjentów, którzy chcą dokonać drugiej, trzeciej korekty lub całkowicie poprawić efekty wcześniejszych, nieudanych procedur. W tego rodzaju zabiegu najważniejsza jest skuteczność – a więc dążymy do jak największego przyjęcia się włosów oraz uzyskania naturalnej linii włosów.

Jeśli przeszczepiamy włosy, to wizualnie będzie ich więcej i będą bujniejsze, ale nie powinny przy tym sprawiać wrażenia „sztuczności”. Nikt nie chce przecież wyglądać śmiesznie. Zdarzają się również pacjenci, którzy chcą ukryć blizny pozostałe po zabiegach przestarzałą metodą. Obecnie, dzięki użyciu nowoczesnej metody przeszczepu z użyciem robota, możemy je skutecznie kamuflować – mówi dr Grzegorz Turowski, chirurg plastyk z dr Turowski Hair Restoration Clinic w Katowicach, pionier minimalnie inwazyjnych przeszczepów  włosów.

Pole kukurydzy, efekt peruki i widoczne blizny

Kiedy możemy mówić o nieudanym przeszczepie? Lista rzeczy, które mogą skutkować złym efektem końcowym jest długa:

 – Zbyt wysoka, zbyt niska lub nierówna linia czoła, efekt przypominający „wtyczki do włosów” czyli tzw. pluggy hair, pluggy look czy wygląd przypominający włosy lalki. Taki nienaturalny efekt ma miejsce, gdy pobiera się materiał do przeszczepu, zawierający naraz więcej niż dwa lub trzy pojedyncze włosy. Co więcej, takie działanie pozostawi też bardziej widoczne blizny z tyłu głowy. Nieodpowiednio wykonany zabieg  może sprawić, że włosy będą rosły w złym kierunku lub będą zbyt głęboko osadzone w skórze – wyjaśnia specjalista.

 

Gwiazdy też przeszczepiają

Co ciekawe, nawet w świecie show-businessu mamy wiele przykładów nietrafionych zabiegów. Pokazują to zestawienia gwiazd, których fryzury mimo przeszczepu włosów nie są idealne np. Nicolas Cage, Brendan Fraser czy John Travolta.

Gwiazdor takich filmów jak „Grease” czy „Gorączka sobotniej nocy” kiedyś znany z gęstych włosów, z czasem dokonał korekty owłosienia – z kiepskim skutkiem. Jego obecna fryzura wygląda nienaturalnie i przypomina perukę. Również w świecie polityki coraz rzadziej widzimy mężczyzn z całkowitą łysiną.

Joe Biden, były wiceprezydent Stanów Zjednoczonych jest jednym z tych, którzy zdecydowali się na zabieg. Choć pierwsze przeszczepy odniosły kiepski rezultat i były widoczne, aktualnie po ich korekcie, amerykański polityk cieszy się dobra fryzurą.

 

– W ciągu ostatnich pięciu dekad poziom technologii stosowanych w zakresie odbudowy włosów znacznie się rozwinął.  Zmienia się również podejście. Coraz więcej mężczyzn, szczególnie publicznych przyznaje się w mediach do poprawienia natury. Spójrzmy na znanych polityków albo szefów dużych korporacji czy banków.

Bardzo rzadko spotyka się wśród nich łysiejących liderów. Również w świecie sportu mamy przykłady takich metamorfoz. Znana jest historia angielskiego piłkarza Wayne’a Rooney’a czy zawodnika futbolu amerykańskiego Briana Urlachera z drużyny Chicago Bears, którzy bez ogródek opowiadali o przeszczepie włosów w mediach. To burzy stereotyp „łysego twardziela”, który takich zabiegów nie potrzebuje – mówi chirurg.

Dodaje: – W sytuacji, gdy tracimy włosy, sam zabieg ich transplantacji jest narzędziem do lepszego samopoczucia, większej pewności siebie i poczucia atrakcyjności na wielu płaszczyznach – prywatnej, społecznej, a także zawodowej. Posiadanie bujnych, gęstych włosów staje się równie naturalną potrzebą, jak chęć posiadania pięknego uśmiechu czy smukłej sylwetki.

Liczy się doświadczenie i odpowiednia metoda

Specjaliści wyjaśniają, że nienaturalne efekty po przeszczepie włosów są zazwyczaj konsekwencją użycia przestarzałych technik lub braku doświadczenia u chirurga – niedostatecznych umiejętności, użycia złej metody lub nieprawidłowo zaplanowanego zabiegu.

 

Nie ma dobrej metody dla wszystkich. Jeśli natomiast chcemy, by efekt był jak najbardziej naturalny, a blizny niewidoczne dla otoczenia, warto zdać się na nowoczesne rozwiązania, np. robot ARTAS. Polega on na tym, że przeszczepia się pojedyncze mieszki włosowe, a nie pasek skóry.

Manualna metoda FUE jest jednak bardzo czasochłonna i wymaga olbrzymiej precyzji, ponieważ cały zabieg wykonuje lekarz. Dlatego coraz częściej na Zachodzie, ale także już w Polsce, tego typu zabiegi wykonuje się przy użyciu robota ARTAS System. Urządzenie pobiera włosy z miejsca dawczego, którym jest tył głowy oraz przygotowuje miejsca, w które technicy ostatecznie wszczepiają tzw. grafty.

– Metoda ta jest minimalnie inwazyjna. Nakłucia są punktowe, więc milimetrowe blizny mniej widoczne. Ramię robota nie męczy się, jego ruchy są powtarzalne oraz szybkie. Dodatkowo, urządzenie wybiera najlepszej jakości mieszki włosowe, dzięki czemu unikamy strat włosów. Efekt? Przyjmuje się ponad 90% włosów. Możliwości tej metody najlepiej widać w znacznej łysinie, ponieważ wtedy efekty są najbardziej spektakularne –wyjaśnia dr Turowski.




Medycyna estetyczna Fot. dr Turowski Hair Restoration Clinic

Jak uniknąć złego efektu, tzw. pluggy look?

Przed zabiegiem powinniśmy zwrócić uwagę na dwie kwestie: wybór odpowiedniego specjalisty oraz technologiczne zaplecze kliniki. Lekarz, który rzadko wykonuje takie zabiegi nie jest dobrym wyborem, ponieważ najzwyczajniej można założyć, iż nie ma on wystarczającej praktyki, by udoskonalać warsztat i osiągać dobre rezultaty. Warto również poszukać opinii na temat danej placówki oraz poprosić o przykładowe zdjęcia pacjentów przed i po zabiegu.

 

– Wbrew pozorom, transplantacja włosów to specjalizacja, w której niełatwo uzyskać doskonały efekt. Ważna jest diagnostyka, odpowiednie zaplanowanie zabiegu, użyta technologia, umiejętności chirurgiczne, precyzja, ale również zmysł artystyczny lekarza. Tylko to zapewni pacjentowi naturalny wygląd oraz włosy, które będą nam służyć do końca życia – zapewnia dr Turowski.

Dieta ketogenna: zapomniana broń w walce z padaczką

Dieta ketogenna łączona jest głównie z redukcją masy ciała i sposobem na szybkie spalanie tłuszczu. Jej historia ma znacznie głębsze,…
CZYTAJ

Masaże relaksacyjne świecą – skorzystaj z oferty Kliniki Urody Beleza w Gdyni

Zapewniają odprężenie, pozwalają rozluźnić mięśnie i świetnie oddziałują na stres, mowa oczywiście o relaksacyjnych masażach. Jednym z zyskujących w ostatnim…
CZYTAJ

Lipoproteina (a) – cichy zabójca serca. Dlaczego warto wykonać to badanie?

24 marca obchodzimy Dzień Wiedzy o Lipoproteinie (a), który ma na celu zwiększenie świadomości na temat jej roli w układzie…
CZYTAJ

Diagnoza ADHD – jak wpływa na codzienność i rozwój zawodowy?

ADHD jest jednym z najczęstszych neurorozwojowych zaburzeń, które wciąż budzi pytania, zwłaszcza w kontekście dorosłości i funkcjonowania zawodowego. – Nadal…
CZYTAJ

Sałatka z truskawkami i ośmiornicą z sosem balsamicznym – gotowane macki ośmiornicy od PESCA NORD

Gotowana ośmiornica to klasyka kuchni śródziemnomorskiej i prawdziwa skarbnica składników odżywczych niezbędnych dla naszego zdrowia. Choć ośmiornica uchodzi za danie…
CZYTAJ

Gdzie leczyć raka endometrium? Jak wybrać najlepszą placówkę i lekarza?

Nie każda pacjentka wie, że powinna być pod opieką ginekologa onkologa przez kilka lat od diagnostyki po zakończeniu leczenia. Dlatego…
CZYTAJ

Wiosenny detoks – hit czy mit?

Wiosną wielu pacjentów szuka porady dietetycznej, często pytając o detoks. – To rzeczywiście popularny temat o tej porze roku –…
CZYTAJ

Zabiegi chirurgii estetycznej w Linea Corporis

Poprawa wyglądu dla wielu osób nie jest wyłącznie kwestią estetyki i dążenia do wyidealizowanej sylwetki, ale też dobrego samopoczucia i…
CZYTAJ

Dobra rutyna, micele i odpowiednie pH Co warto wiedzieć o demakijażu wrażliwej cery?

Początek wiosny to czas, kiedy chcemy wyglądać olśniewająco. To właśnie teraz układamy beauty-plany, sięgamy po nowe składniki aktywne i włączamy…
CZYTAJ

Wiosna to czas alergii. Sprawdź, co pyli w Twojej okolicy

Rozpoczął się sezon pylenia olchy i brzozy – roślin, których pyłki należą do jednych z najczęstszych alergenów w Polsce. Zakład…
CZYTAJ

Moc antyoksydacji i anti-agingu Co warto wiedzieć o kwasie ferulowym?

Kwas ferulowy to niekwestionowany król antyoksydacji, który swoją multifunkcjonalnością podbija świat beauty. Regeneruje skórę, zapobiega fotostarzeniu i działa anti-agingowo. Od…
CZYTAJ

Zupa krem z zielonego groszku i cukinii

Zupa krem z zielonego groszku i cukinii. Zielona moc warzyw! Pełna świeżości i aksamitnej konsystencji zupa z groszku i cukinii…
CZYTAJ





ZDROWIE

VIEW ALL

Lipoproteina (a) – cichy zabójca serca. Dlaczego warto wykonać to badanie?

24 marca obchodzimy Dzień Wiedzy o Lipoproteinie (a), który ma na celu…
CZYTAJ

Diagnoza ADHD – jak wpływa na codzienność i rozwój zawodowy?

ADHD jest jednym z najczęstszych neurorozwojowych zaburzeń, które wciąż budzi pytania, zwłaszcza…
CZYTAJ

Wiosna to czas alergii. Sprawdź, co pyli w Twojej okolicy

Rozpoczął się sezon pylenia olchy i brzozy – roślin, których pyłki należą…
CZYTAJ

Krztusiec – co warto wiedzieć? Nie myl go z przeziębieniem

Krztusiec, znany również jako "kaszel 100-dniowy", to choroba wywołana przez bakterię Bordetella…
CZYTAJ

Morsowanie – jak zacząć i kto nie powinien zanurzać się w lodowatej wodzie? Wszystko, co trzeba wiedzieć przed pierwszą zimową kąpielą

Morsowanie, czyli zanurzanie się w zimnej wodzie, stało się jednym z popularniejszych…
CZYTAJ