Liposukcja, czyli rozmiar w dół!
O liposukcji można pisać wiele, to najpopularniejszy zabieg, jaki wykonują kobiety zaraz po korekcji piersi. Dlaczego? Gdyż właściwie każda z nas marzy o tym, aby wyglądać szczupło. Jednak o samym zabiegu liposukcji, krąży także wiele mitów.
Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, razem ze znanym chirurgiem plastykiem dr Tadeuszem Witwickim obalamy je i przyglądamy się, jak w rozsądny sposób skorzystać z liposukcji oraz zabiegów ją wspomagających.
O zabiegu
Klasyczna liposukcja – czyli odsysanie tłluszczu jest zabiegiem, który pozwala pozbyć się nadmiarów tkanki tłuszczowej. Najczęściej gromadzi się ona w okolicach talii, na udach, nad kolanami, czyli obszarach szczególnie problematycznych dla kobiet. Chciałabyś wreszcie pozbyć się zbędnego tłuszczyku? Liposukcja to rozwiązanie, które powinnaś rozważyć. Na pewno interesuje Cię ile centymetrów w obwodzie, tak naprawdę można „zgubić” podczas zabiegu?
– „Liposukcja usuwa jedynie tkankę tłuszczową spod skóry. W zależności od grubości tej tkanki, możemy stracić więcej lub mniej. Obwód brzucha zależny jedynie od tkanki tłuszczowej zlokalizowanej w jamie brzusznej, nie może ulec zmianie poprzez liposukcję. Tego tłuszczu można pozbyć się jedynie poprzez stosowanie diety lub poprzez zabiegi bariatryczne. Dlatego też, liposukcja nie jest metodą odchudzania, a jedynie modelowania sylwetki. W zależności od depozytów tłuszczowych, można liczyć na znaczne zmniejszenie obwodu – co najmniej o kilka lub nawet kilkanaście centymetrów. Trzeba jednak pamiętać, że aby liposukcja była bezpieczna, nie powinno się odsysać więcej niż 4 litry tłuszczu” – mówi dr Tadeusz Witwicki.
A co tak naprawdę się dzieje, jeśli już zdecydujemy się na zabieg? Czy mogą po nim pozostać zgrubienia i nierówności? Aby je wyeliminować należy po zabiegu nosić specjalne ubranie uciskowe, wskazane jest również wykonywanie specjalnych masaży. „Stosowanie lipomasażu z zastosowaniem np. przeznaczonego do tego celu urządzenia LPG – wspomaga gojenie i ułatwia uzyskanie dobrego wyniku kosmetycznego, jak również rewitalizuje skórę i pomaga jej się obkurczać.” – kontynuuje dr Witwicki.
Wiele z Was obawia się również, iż po zabiegu zostaną rozległe siniaki lub blizny, nikt przecież nie chciałby, aby ślady na ciele pozostawały długo. Dlatego istnieje obecnie najnowsza metoda modelowana sylwetki, która jest mniej inwazyjna w stosunku do klasycznej liposukcji. Doktor Witwicki poleca zabieg laserowego rozpuszczania komórek tłuszczowych SlimLipo.
„W metodzie tej podgrzanie komórki tłuszczowej doprowadza do jej pęknięcia. Oszczędza się przy tym naczynia i nerwy. Dzięki temu, znacznie zmniejszyły się objawy uboczne tj. siniaki i wylewy krwawe. Niemniej jednak niekiedy dochodzi do niewielkich zasinień i bolesności w obrębie operowanej okolicy. Czas rekonwalescencji jest za to tak krótki, że do normalnego funkcjonowania, z pewnymi ograniczeniami, można powrócić już dzień po zabiegu.” – mówi dr Witwicki. SlimLipo to doskonały zabieg pozwalający osiągnąć szybkie rezultaty, a oprócz korzyści, jakie płyną z wymodelowania sylwetki, metoda ta pozwala dodatkowo ujędrnić skórę.
Te oraz wiele innych zabiegów z zakresu chirurgii plastycznej, medycyny estetycznej i dermatologii, można wykonać w Gabinecie dr Witwickiego, który zlokalizowany jest w cichej i spokojnej okolicy na warszawskim Wawrze (ul. Nasturcjowa 6). Doktor Witwicki jest wybitnym specjalistą w dziedzinie chirurgii rekonstrukcyjnej i plastycznej piersi, jest również szkoleniowcem metody SlimLipo w Polsce.