Chcesz pozbyć się zasinień pod oczami? To proste!



Worki i cienie pod oczami potrafią wyjątkowo dodawać lat. Twarz wydaje się wiecznie zmęczona, pozbawiona blasku i starsza niż w rzeczywistości. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest zwykle przewlekłe zmęczenie, przepracowanie i stres oraz, pojawiająca się wraz z wiekiem, utrata kolagenu w skórze.

 

Z zasinieniami pod dolną powieką można poradzić sobie na kilka sposobów, w zależności od wieku, skali problemu i stanu skóry. Dlatego najlepiej skierować swoje kroki do wyspecjalizowanego lekarza medycyny estetycznej, który dokładnie oceni stan skóry i podpowie, jaki zabieg przyniesie najlepsze efekty. Obecnie istnieje wiele metod, które mają służyć niwelowaniu cieni pod oczami. Należą do nich mezoterapia kwasem hialuronowym, mezoterapia osoczem bogatopłytkowym, nici PDO, fale radiowe zwane radiofrekwencją (czyli nic innego, jak promieniowanie elektromagnetyczne), preparaty na bazie peptydów biomimetycznych czy lasery.

Mezoterapia

Największą zaletą mezoterapii jest pobudzanie syntezy kolagenu w skórze, czyli tego najważniejszego składnika, który odpowiada za jej jędrność i napięcie. Po zabiegu skóra staje się nawilżona, rozjaśniona, napięta, poprawia się także kontur oczu i mikrokrążenie. To z kolei sprawia, że na długi czas zmniejsza się tendencja do powstawania opuchnięć i zasinień okolicy oka. Efekty zauważymy już po jednej mezoterapii, jednak aby osiągnąć w pełni zadowalający rezultat konieczne będzie kilka wizyt w gabinecie medycyny estetycznej.

Mezoterapię wykonuje się w okolicy powieki dolnej, wcześniej nakładając krem znieczulający. Preparaty te są zwykle dobrze tolerowane, jednak po zabiegu może pojawić się lekka opuchlizna i zaczerwienienie. Znikają one w przeciągu kilku godzin – wyjaśnia lek. med. Elżbieta Zdanowska z PROFEMED Medycyna Estetyczna.

Długotrwały efekt po wykonaniu już kilku zabiegów i wysoka tolerancja zarówno kwasu hialuronowego (nieusieciowanego), peptydów biomimetycznych (które działają jak czynniki wzrostu), a zwłaszcza osocza bogatopłytkowego to niewątpliwe zalety tych metod. Do niwelowania zasinień typu dolina łez należy wykorzystać sieciowany kwas hialuronowy – dodaje dr n. med. Anna Maria Wasilewska z PROFEMED Medycyna Estetyczna.




Nici PDO

Azjatki znane są ze swojej dbałości o urodę i młodego wyglądu, nic więc dziwnego, że nici PDO zostały wymyślone w Korei. Szybko jednak zyskały popularność na całym świecie, a to ze względu na swoją skuteczność i długotrwały efekt działania. Nici PDO stosowane pod oczy pomagają unieść tkanki, które straciły swoją jędrność, odmładzają twarz, poprawiają kontur oka i dają wrażenie odświeżonego, młodzieńczego wyglądu. Stymulują syntezę kolagenu, fibroblastów i angiogenezę, dzięki czemu skóra staje się gładsza i bardziej świetlista na bardzo długi czas, bo nawet do 2 lat  mówi  dr Wasilewska. Zabiegi nićmi PDO cechuje wysoki profil bezpieczeństwa.

Do zabiegu nie trzeba się specjalnie przygotowywać, a po jego wykonaniu od razu wrócić do codziennych zajęć, jednak na pierwsze efekty trzeba będzie poczekać około 2 tygodni, a na osiągnięcie kompletnego rezultatu nawet kilka miesięcy. Jeśli jednak dokuczają nam nie tylko cienie pod oczami, ale i worki, zarysowująca się widocznie dolina łez czy pierwsze zmarszczki, nici PDO będą jedną z najskuteczniejszych metod poradzenia sobie z tymi problemami kompleksowo. Warto podkreślić, że nici nie są wyczuwalne ani widoczne, a z czasem rozpuszczają się i w naturalny sposób są wchłaniane przez organizm.

Zabieg polecany jest już osobom około 30 roku życia, które zauważają u siebie pierwsze oznaki starzenia i chcą szybko oraz skutecznie im przeciwdziałać, zachowując młody wygląd na dłużej. Nici PDO wprowadza się w miejscowym znieczuleniu.

Fale radiowe

Zabiegi te wykorzystują efekt podgrzania tkanek i mikronakłuć (radiofrekwencja mikroigłowa). Podgrzanie skóry skutkuje napięciem włókien kolagenowych oraz stymulacją fibroblastów do produkcji nowego kolagenu i elastyny. Wytworzenie ciepła w tkankach powoduje dodatkowo rozszerzenie naczyń krwionośnych przez co poprawia się odżywienie skóry, która staje się bardziej jędrna.

Laser

Lasery są dość popularnym narzędziem, chętnie wykorzystywanym w gabinetach medycyny estetycznej. Nic dziwnego, są niezwykle skuteczne, pozwalają lekarzowi na perfekcyjne wręcz dostosowywanie wiązki promieni i można korzystać z nich już od 25 roku życia. Warto tu wspomnieć zwłaszcza o laserach ablacyjnych, które powodują złuszczenie skóry, a w rezultacie jej rozjaśnienie i odświeżenie. Można je przyrównać do bardzo mocnego, celowanego i niezwykle skutecznego peelingu.

Po kilku zabiegach z wykorzystaniem lasera skóra staje się gładka, odświeżona, a jej równomierny koloryt i naturalny blask zostają przywrócone. Przy terapiach w okolicy oczu efekt odnowy zaczyna być widoczny w przeciągu kilku tygodni od wykonania pełnej serii zabiegów. Warto jednak poczekać, bo pobudzony do odnowy kolagen sprawi, że efektem cieszyć się będziemy nawet rok. Minusem zabiegów laserowych jest dłuższa rekonwalescencja, ponieważ na skórze może pojawić się zaczerwienienie, opuchlizna, obrzęk czy wysypka.

Po kilku dniach skóra brązowieje i złuszcza się, aby po około tygodniu wrócić do normalnego wyglądu. Jeśli nie budzi to dyskomfortu psychicznego, po skorzystaniu z lasera można właściwie od razu wrócić do codziennych zajęć. Ważne jest tylko, aby unikać słońca, gorących kąpieli i wystawiania się na skrajne temperatury.

 

O PROFEMED Medycyna Estetyczna

Placówka PROFEMED Medycyna Estetyczna położna jest w dogodnej lokalizacji, w warszawskim Hotelu Marriott. Ideą, jaka przyświeca temu miejscu, jest przywracanie równowagi pomiędzy tym, co wewnętrzne, a tym, co zewnętrzne i holistyczne podchodzenie do potrzeb każdego Pacjenta. PROFEMED to ostoja dla tych,  którzy w codziennym zabieganiu chcą odnaleźć w końcu odrobinę harmonii i spokoju oraz wydobyć swoje wewnętrzne piękno. PROFEMED działa w oparciu o najwyższe standardy lidera prywatnej opieki medycznej w Polsce – Grupy LUX MED, jednak swą ofertę kieruje do Pacjentów indywidualnych, nieposiadających abonamentów medycznych.

Lubię siebie. Nie dlatego, że jestem idealna. Dlatego, że jestem prawdziwa – wystartowała 6.edycja kampanii #lubiesiebie.

Kampania #lubiesiebie to nie kolejna inicjatywa o wyglądzie. To manifest świadomego życia w zgodzie ze sobą – ze swoim ciałem,…
CZYTAJ

Cukrzyca typu 2 – choroba, którą coraz częściej… cofamy

O cukrzycy powinniśmy rozmawiać nie tylko 14 listopada – w Światowy Dzień Cukrzycy, szczególnie, że z tą podstępną chorobą według…
CZYTAJ

Zupa krem z marchewki i pomarańczy

Rozgrzewająca, aromatyczna i pełna koloru — zupa krem z marchewki i pomarańczy to idealna propozycja na chłodniejsze dni. Lekko słodka,…
CZYTAJ

Choroba dziąseł, która uderza w serce

„Bakterie z jamy ustnej mogą dostać się do krwi i wywołać stan zapalny w naczyniach. To zwiększa ryzyko zawału.” Nie…
CZYTAJ

Cukrzyca i nowotwory. „To nie tylko współistnienie, ale wzajemne napędzanie się chorób”

Do 2030 roku liczba Polaków chorujących na cukrzycę może przekroczyć 4 miliony. W tym samym czasie liczba nowych przypadków nowotworów…
CZYTAJ

Pierwszy zabieg aterektomii w Rzeszowskim Centrum Chirurgii Naczyniowej i Endowaskularnej – nowa możliwość leczenia miażdżycy

W Rzeszowskim Centrum Chirurgii Naczyniowej i Endowaskularnej American Heart of Poland po raz pierwszy zastosowano aterektomię rotacyjną, nowatorską metodę leczenia…
CZYTAJ

Po raz pierwszy widziałem otwartą klatkę piersiową pacjenta bez serca – prof. Andrzej Bochenek wspomina 40. rocznicę pierwszego udanego przeszczepu serca w Polsce

– Pomyślałem wtedy: co to za fantasta? – mówił prof. Andrzej Bochenek, wspominając listopadową noc sprzed czterech dekad. – Marian…
CZYTAJ

Metale ciężkie i pestycydy w warzywach i owocach z działek miejskich – wyniki badań komentuje ekspertka IOŚ-PIB

Marchew z działki, sałata z miejskiego ogródka czy truskawki z własnej uprawy – to symbole zdrowej, lokalnej żywności. Jednak najnowsze…
CZYTAJ

Jesienna dynia w nowym świetle – jak Halloween wpływa na marnowanie żywności

Moda na Halloween i rzeźbione dynie w ostatnich latach przekształciła się w szerszy trend – dekorowanie wnętrz oraz wejść do…
CZYTAJ

Świetlista i opalona skóra jak po wakacjach: wszystko co powinnaś wiedzieć o opalaniu natryskowym

Letnia opalenizna od zawsze kojarzy się ze zdrowiem, energią i atrakcyjnym wyglądem. Jednak niestety promienie UV niosą ze sobą ryzyko…
CZYTAJ

Plan B na kryzys: Joga i ćwiczenia w domu jako ratunek, gdy pogoda totalnie zniechęca

W sezonie jesienno-zimowym pogoda potrafi być największym wrogiem twojej regularności treningowej. Deszcz ze śniegiem, mróz i wieczna ciemność skutecznie zniechęcają…
CZYTAJ

Od profilaktyki po rehabilitację – 29 października obchodzimy Światowy Dzień Udaru Mózgu. Nie lekceważ pierwszych objawów

Z okazji Światowego Dnia Udaru Mózgu przypominamy, jak poważnym wyzwaniem zdrowotnym pozostaje ta choroba. Udar mózgu to jedna z najczęstszych…
CZYTAJ





ZDROWIE

VIEW ALL

Cukrzyca typu 2 – choroba, którą coraz częściej… cofamy

O cukrzycy powinniśmy rozmawiać nie tylko 14 listopada – w Światowy Dzień…
CZYTAJ

Cukrzyca i nowotwory. „To nie tylko współistnienie, ale wzajemne napędzanie się chorób”

Do 2030 roku liczba Polaków chorujących na cukrzycę może przekroczyć 4 miliony.…
CZYTAJ

Pierwszy zabieg aterektomii w Rzeszowskim Centrum Chirurgii Naczyniowej i Endowaskularnej – nowa możliwość leczenia miażdżycy

W Rzeszowskim Centrum Chirurgii Naczyniowej i Endowaskularnej American Heart of Poland po…
CZYTAJ

Po raz pierwszy widziałem otwartą klatkę piersiową pacjenta bez serca – prof. Andrzej Bochenek wspomina 40. rocznicę pierwszego udanego przeszczepu serca w Polsce

– Pomyślałem wtedy: co to za fantasta? – mówił prof. Andrzej Bochenek,…
CZYTAJ

Plan B na kryzys: Joga i ćwiczenia w domu jako ratunek, gdy pogoda totalnie zniechęca

W sezonie jesienno-zimowym pogoda potrafi być największym wrogiem twojej regularności treningowej. Deszcz…
CZYTAJ