Twoja nowonarodzona skóra czyli letnia biostymulacja – NOWOŚĆ
Lato to czas, w którym zwykle rezygnujemy z inwazyjnych zabiegów medycyny estetycznej na rzecz takich rozwiązań, które w naturalny sposób pobudzą naszą skórę do życia, zregenerują ją, odmłodzą i nadadzą letniej świeżości, a jednocześnie nie wykluczą z codziennych aktywności ani korzystania z uroków lata. Latem szukamy zabiegów, które przygotują naszą skórę na nieuchronną ekspozycję słoneczną lub zniwelują już powstałe negatywne skutki fotostarzenia. O to jakie zabiegi warto wykonać w sezonie letnim i jaka NOWOŚĆ pojawiła się w ofercie medycyny estetycznej zapytaliśmy dr Elżbietę Młyńską – Krajewską z Kliniki Chirurgii Plastycznej i Medycyny Estetycznej dr Andrzeja Krajewskiego w Kołobrzegu.
O jakie zabiegi medycyny estetycznej pytają pacjentki w okresie letnim?
– Obecnie pacjentki najczęściej poszukują zabiegów, które pobudzą skórę do życia, dogłębnie ją nawilżą i zredukują powstałe w wyniku nadmiernej ekspozycji na słońce tzw. „zmarszczki wakacyjne” czyli drobne, gęsto usiane linie wokół oczu i na policzkach, które są wynikiem odwodnienia skóry pod wpływem kontaktu ze słońcem. Ze względu na coraz większą świadomość na temat negatywnych skutków ekspozycji skóry na promieniowanie słoneczne pacjentki poszukują również metod wzmocnienia i uodpornienia skóry przed skutkami fotostarzenia aby wesprzeć regularne korzystanie z wysokich filtrów. Dodatkowo wyjątkowo pożądaną cechą zabiegów w okresie letnim jest brak konieczności rekonwalescencji tak, aby jak najszybciej wracać do codziennych aktywności oraz minimalny czas wymagany do bezpiecznego „powrotu na plażę” czyli np. zabiegi tuż przed urlopem.
W związku z charakterystycznym usytuowaniem naszej kliniki w nadmorskim mieście, które latem przekształca się w oblegany kurort, często zgłaszają się do nas pacjentki, które chcą zregenerować skórę po urlopie, tak aby powrócić do domu nie tylko ze świeżą opalenizną, ale również zrewitalizowaną i zdrową skórą – odpowiada dr Młyńska – Krajewska.
Jakie zabiegi poleca Pani swoim pacjentkom aby spełnić powyższe oczekiwania?
– Obecnie stawiamy na zabiegi biostymulujące skórę czyli takie, które poprzez wprowadzenie odpowiednich substancji (często analogicznych do tych, które naturalnie występują w skórze), techniką iniekcji na odpowiednią głębokość skóry, mobilizują ją do pracy i naturalnej regeneracji. Wśród takich zabiegów znajdują się polecane przeze mnie Sunekos czy Linerase, a także nasza zupełna nowość -Nucleofill – odpowiada dr Młyńska – Krajewska.
Co to jest Nucleofill?
– To zabieg iniekcyjny przynoszący efekt liftingujący i przeciwstarzeniowy wykonywany preparatem do głębokiej odnowy i bioresktukturyzacji skóry. Nucleofill działa na trzech poziomach: liftinguje, ma działanie antyoksydacyjne i głęboko nawilża skórę. Preparat dzięki swojej charakterystyce biochemicznej, poprawia elastyczność i napięcie skóry, wyrównuje koloryt a także leczy atrofię tkanek czyli przeciwdziała zmniejszeniu objętości i gęstości skóry. Silne właściwości nawilżające zawdzięcza głównie swojej zdolności zatrzymywania wody na głębszych poziomach skóry. Potrójne działanie preparatu na poziomie komórkowym daje efekt wyraźnego i długotrwałego odmłodzenia – tłumaczy dr Młyńska – Krajewska.
Jakie są główne wskazania do zabiegu Nucleofill?
– Nucleofill zdecydowanie polecam osobom, które zauważają u siebie utratę elastyczności skóry oraz inne objawy starzenia, a także ich skóra pozbawiona jest blasku i wymaga dogłębnego nawilżenia. Zabieg można wykonać niezależnie od wieku i rodzaju skóry. Nucleofill jest przeznaczony do bioregeneracji skóry twarzy, ciała, szyi, dekoltu a nawet dłoni – odpowiada dr Młyńska – Krajewska.
Co jest sekretem działania preparatu Nucleofill?
– Nucleofill zawiera polinukleotydy, które działają trójkierunkowo i pobudzają skórę do odbudowy. Pierwszy kierunek działania to receptory na fibroblastach skóry, które stymulowane uruchamiają proces wytwarzania kolagenu typu I i elastyny, co powoduje zagęszczenie skóry i jej uniesienie. Drugim mechanizmem jest usuwanie wolnych rodników a więc działanie antyoksydacyjne. Polinukeotydy wiążą również wodę i zapewniają długotrwałe izoosmotyczne nawodnienie macierzy pozakomórkowej. Dzięki temu skóra staje się dogłębnie nawilżona i jędrna – tłumaczy dr Młyńska – Krajewska.
Regeneracja gabinetowa poprawia wygląd naszej skóry a tym samym samopoczucie, co szczególnie doceniamy podczas wakacyjnych wyjazdów. Odpowiednio dobrane zabiegi sprawią, że nasza skóra nie straci swojego blasku wraz z powrotem z urlopu.